Funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa wkroczyli do Kozackiego Kompleksu Muzealno-Memorialnego w stanicy Jelańska w obwodzie rostowskim.
Jak przekazała agencji informacyjnej TASS FSB, jej funkcjonariusze skierowali się do Kompleksu po zwiadomieniu kilku żołnierzy, weteranów walk na Ukrainie, którzy podkreślali, że na terenie instytucji znajduje się pomnik Piotra Krasnowa, kozackiego dowódcy walczącego w czasie drugiej wojny światowej po stronie III Rzeszy Niemieckiej.
„Funkcjonariusze przeprowadzili przeszukanie w kompleksie memorialnym, w którym znajduje się pomnik kozackiego atamana – współpracownika i wspólnika hitlerowskich Niemiec P. N. Krasnowa. Portrety hitlerowskich zbrodniarzy zostały skonfiskowane” – powiedział agencji jeden z pracowników FSB. Z innych informacji wynika, że funkcjonariusze skonfiskowali także książki. Nie uściślono natomiast czy zostały już podjęte jakieś działania wobec pomnika.
Stanica Jelańska została założona przez kozaków dońskich jeszcze w XVII wieku. W czasach świetności zamieszkiwało ją do 10 tys. kozaków. Obecnie mieszka tam na stałe jedynie około 50 osób.
W stanicy jeszcze w 2006 r. otwarto kompleks poświęcony hisotrii dońskich kozaków. To, że znajduje się tam pomnik Krasnowa było powszechnie dostępną informacją.
Piotr Krasnow urodził się w Petersburgu, ale pochodził z wielopokoleniowej rodziny kozaków dońskich. Rozpoczynając karierę wojskową przeszedł przez elitarny Atamański Pułk Kozaków Lejbgwardii. Był korespondentem w czasie rosyjskich interwencji w Chinach na początku XX wieku.
W czasie pierwszej wojny światowej walczył w Galicji i na Bukowinie, za co uzyskał Order św. Jerzego 4 klasy i awansował do stopnia generała majora. Jako zdecydowany monarchista już nazajutrz po uchwyceniu władzy przez bolszewików podjął marsz na Piotrogród, ale poniósł porażkę i został uwięziony w kwaterze głównej bolsewików.
Po uwolnieniu lub ucieczce, w 1918 r. proklamował na południu powstanie Republiki Dońskiej, współpracując najpierw z Niemcami, a potem z Brytyjczykami. Następnie podporządkował się generałowi białych Antonowi Denikinowi, ale wkrótce potem opuścił południe Rosji. Trafił jeszcze na teren dzisiejszej Estonii, gdzie służył jako oficer do spraw propagandowych u boku innego białego generała, Nikołaja Judenicza.
Po klęsce białych trafił na emigrację. Zamieszkał w Niemczech, skąd próbował organizować dywersyjne rajdy na terytorium Związku Radzieckiego. Po ataku III Rzeszy Niemieckiej na ZSRR rozpoczął współpracę z Joseph Goebbels występując wielokrotnie w niemieckim radiu. W 1943 r. został pełnomocnikiem do spraw kozackich Ministerstwa Okupowanych Ziem Wschodnich z czasem przejmując obowiązki politycznego nadzorcy licznych oddziałów kozackich, które podjęły kolaborację z Niemcami. Koordynaował wydawanie prasy dla kozaków na służbie niemieckiej.
W 1944 r. był jedynym działaczem kozackim, który nie wszedł w skład Komitetu Wyzwolniea Narodów Rosji (KONR) kierowanego przez gen. Andrieja Własowa, pozostając zwolennikiem kozackiego separatyzmu.
Aresztowany w maju 1945 przez Brytyjczyków jeszcze, w tymże miesiącu został wydany, wraz z 2,4 tys. kozackimi oficerami, Związkowi Radzieckiemu. W 1947 r. stanął przed sądem za zdradę, szpiegostwo i terroryzm. Skazany na śmierć, został powieszony jeszcze w dniu wydaniu wyroku. W latach 90 XX wieku podejmowano próbę jego rehabilitacji, jednak Kolegium Wojskowe Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej rostrzygnęło sprawę odrzucając wniosek.
Czytaj także: Rosyjski kolaborant skazany na dożywocie
tass.ru/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!