Przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin zachęcał członków tej izby do uczestnictwa w mobilizacji wojennej.

“Ci, którzy podlegają zasadom mobilizacji powinni wesprzeć specjalną operację wojskową poprzez swoje uczestnictwo” – wpis Wołodina na serwisie społecznościowym Telegram zacytował w czwartek portal telewizji Al Jazzera. “Specjalną operacją wojskową” władze Rosji określają działania zbrojne przeciwko Ukrainie toczone od 24 lutego bieżącego roku.

Al Jazeera zacytowała wpis Wołodina w kontekście deklaracji jednego z parlamentarzystów, że jest on potrzebny Rosji w Dumie. Katarska telewizja nie skonkretyzowała jednak, który polityk miał poczynić tego rodzaju uwagę.

Wołodin chwalił z kolei parlamentarzystów, którzy już znaleźli się w Donbasie. Twierdził on, że częściowej mobilizacji podlegać będą tylko obywatele z przeszkoleniem wojskowym.

Przewodniczący Dumy podkreślał też rolę, jaką, według niego, odgrywa NATO. “Na Ukrainie są szkoleniowcy NATO, najemnicy z krajów NATO, technologia NATO, broń i amunicja” – stwierdził Wołodin, wbrew wielokrotnym oświadczeniom sekretariatu Sojuszu i państw członkowskich, że ich żołnierze nie zostali dyslokowani na Ukrainę.

 

W środę rano prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił, że na wniosek ministerstwa obrony podpisał dekret o częściowej mobilizacji. Tłumaczył, że ma to na celu ochronę Rosji, jej suwerenności i integralności terytorialnej. Zaznaczył też, że wojska rosyjskie działają „na linii kontaktowej”, ciągnącej się na ponad 1000 km i przeciwstawiają się de facto „całej machinie wojennej kolektywnego Zachodu”.

Jeszcze tego samego dnia doszło do nielicznych protestów społecznych przeciw mobilizacji w kilkudziesięciu rosyjskich miastach, które przybrały masowe rozmiary tylko w Moskwie i Petersburgu.

Na portalach społecznościowych pojawiły się natomiast nagrania tłumów mężczyzn stawiających się miejscowych komend uzupełnień w Czeczenii i Jakucji.

 

aljazeera.com/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply