Premier Izraela Benjamin Netanjahu odwiedził w niedzielę izraelskich żołnierzy w Strefie Gazy. Oświadczył, że operacja będzie kontynuowana "aż do zwycięstwa" i "nic nie powstrzyma" Izraela.

Była to prawdopodobnie pierwsza wizyta Netanjahu w Strefie Gazy od czasu rozpoczęcia izraelskiej inwazji lądowej prawie miesiąc temu - podkreśla New York Times. Odbyła się podczas trwającego od piątku tymczasowego rozejmu. Premier Izraela spotkał się z izraelskimi żołnierzami. "Podejmujemy wszelkie działania, by odzyskać naszych zakładników, i ostatecznie odzyskamy ich wszystkich" - oświadczył.

"Mamy w tej wojnie trzy cele: eliminację Hamasu, odzyskanie wszystkich naszych zakładników i zapewnienie, że Strefa Gazy nie stanie się znów zagrożeniem dla Państwa Izrael" - powiedział izraelski premier.

Amerykańska marynarka wojenna schwytała pięciu napastników, którzy zajęli w Zatoce Adeńskiej tankowiec zarządzany przez powiązaną z Izraelem firmę.

Tankowiec Central Park został zajęty przez uzbrojonych mężczyzn w niedzielę, o czym pisaliśmy na naszym portalu. W poniedziałek pojawiła się informacja, że napastnicy zostali spacyfikowani przez interweniującą jednostkę marynarki wojennej USA. To niszczyciel USS Mason odpowiedział na sygnał SOS wysłany przez załogę Central Parku. Jego marynarze zajęli tankowiec i zatrzymali piratów.

Akcję amerykańskieg niszczyciela wspierały "sojusznicze okręty". W czasie, gdy zbliżał się do tankowca "pięć uzbrojonych osób zeszło ze statku i próbowało uciec małą łódką” – podało w oświadczeniu Centralne Dowództwo USA. "Mason ścigał napastników, co doprowadziło do ich ostatecznej kapitulacji” - przytoczyła w poniedziałek Al Jazeera.

Dzięki reakcji Zespołu Pogotowia Ratunkowego, policjanci z jastrzębskiej komendy zatrzymali nietrzeźwego kierującego - obywatela Ukrainy. Okazało się, że 36-latek miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Kierowca nie posiadał przy sobie prawa jazdy, ponieważ w październiku zostały mu zatrzymane, w związku z popełnieniem tego samego przestępstwa.

Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu Zdroju poinformowała o sprawie w środę. Dyżurny jastrzębskiej komendy otrzymał telefoniczną informację, iż na ulicy Wyzwolenia samochodem marki opel porusza się najprawdopodobniej nietrzeźwy kierujący.

"Kierujący osobówką miał jechać całą szerokością jezdni, od lewej do prawej strony. Ratownikom Medycznym udało się zatrzymać osobówkę. Badanie stanu trzeźwości obywatela Ukrainy wykazało ponad dwa promile alkoholu" - czytamy.

Ponad 50 tys. nielegalnych imigrantów przybyło do Hiszpanii od 1 stycznia do 26 listopada br. To wzrost o ponad 60 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w 2022 r.

Opublikowane w poniedziałek dane hiszpańskiego MSW wskazują, że od 1 stycznia do 26 listopada br. przybyło do Hiszpanii ponad 50 tys. nielegalnych imigrantów. To wzrost o ponad 60 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2022 r. - podkreśla portal Gospodarka Morska, powołując się na dane hiszpańskiego resortu spraw wewnętrznych.

Nielegalni imigranci napływają głównie na Wyspy Kanaryjskie. Z szacunków służb ratownictwa morskiego wynika, że w ciągu 2023 r. dotarło tam ponad 34 tys. przybyszów z Afryki.

Za kradzież 80 cennych, XIX-wiecznych książek z BUW odpowiada grupa przestępcza ze Wschodu. Okazuje się, że "nie byli to obywatele polscy, ale też niekoniecznie wyłącznie rosyjscy".

Była Dyrektor Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego Ewa Kobierska-Maciuszko była w sobotę gościem Radia WNET. Naświetliła sprawę kradzieży cennych rosyjskich książek z XIX wieku z BUW przez cudzoziemców.

"Do biblioteki może przyjść każdy, ponieważ my od początku działamy nie tylko jako biblioteka uniwersytecka, ale też jako biblioteka publiczna" - podkreśliła Ewa Kobierska-Maciuszko. Dodała, że tak też zrobili przestępcy.

W rozmowach z protestującymi polskimi przewoźnikami przedstawiciele Komisji Europejskiej zaproponowali m.in., by za straty spowodowane zniesieniem systemu pozwoleń dla ukraińskich Polacy otrzymywali rekompensaty ze środków polskich.

We wtorek odbyły się kolejne rozmowy przedstawicieli Komisji Europejskiej i protestujących na granicy polskich przewoźników. Według relacji jednego z organizatorów protestu, a zarazem działacza Konfederacji i Ruchu Narodowego, Rafała Meklera, Bruksela przedstawiła 10 punktów, mających być podstawą dla rozwiązania sytuacji.

Przeczytaj także: Komisja Europejska ostrzega Polskę, oczekuje zakończenia protestu polskich przewoźników

Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 250 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
34%