Godzina policyjna również na Łotwie

Do 4 stycznia 2021 roku na Łotwie w porze nocnej będzie obowiązywać godzina policyjna. Decyzję taką podjął we wtorek łotewski rząd.

Jak podaje portal Delfi, decyzję o wprowadzeniu godziny policyjnej w najbliższych dniach ogłosił na konferencji prasowej premier Krisjanis Karins. Mieszkańcy Łotwy nie będą mogli wychodzić z domów w godzinach od 22. do 5. rano w dniach 30 grudnia – 4 stycznia.

Karins nazwał to ograniczenie „pozostawaniem w domu przez święta”. Według niego w ciągu ostatniego tygodnia każdego dnia z powodu koronawirusa umierało na Łotwie średnio 17 osób i należy temu zapobiec.

Nie planuje się ograniczania ruchu w ciągu dnia. Sklepy i kawiarnie będą otwarte od godziny 6. do 21., aby pracownicy mogli wrócić do domu bez łamania przepisów.

Policja zapowiedziała, że każdy przypadek łamania godziny policyjnej będzie rozpatrywany osobno. Inaczej potraktowana zostanie osoba, która wyszła do całodobowej apteki po leki, niż osoba pijana bawiąca się na ulicy – mówił szef łotewskiej policji. Osobom fizycznym nie przestrzegającym godziny policyjnej grozi grzywna od 10 do 2 tys. euro.

W egzekwowaniu godziny policyjnej pomoże wojsko – planowane jest zaangażowanie kilkuset wojskowych.

Na Łotwie w związku z epidemią koronawirusa od 9 listopada obowiązuje stan nadzwyczajny. Od tamtej pory wszczęto 3484 postępowań administracyjnych o naruszenie obowiązujących ograniczeń. We wtorek władze przedłużyły obowiązywanie stanu nadzwyczajnego do 7 lutego.

Jak pisaliśmy, rząd RP nie wycofał się z wprowadzenia godziny policyjnej w noc sylwestrową, nazywając ją “zakazem przemieszczania się”. Rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział w środę, że policja będzie egzekwowała obowiązujące zakazy, czyli m.in. dotyczące zgromadzeń publicznych oraz przemieszczania się w sylwestra od godz. 19 do godz. 6 w Nowy Rok.

Nie tylko w Polsce i na Łotwie władze sięgnęły po godzinę policyjną. W ostatnim czasie na podobne ograniczenia zdecydowały się władze m.in. Niemiec, Francji, Włoch, Hiszpanii, Słowacji i Czech, przy czym w niektórych z tych krajów zakazy nie dotyczą sylwestra.

Kresy.pl / delfi.lv