Żona Saakaszwilego okazała się ważnym świadkiem w procesie dot. głośnego zabójstwa w Berlinie

Sandra Roelofs, żona byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego, planowała spotkać się w Berlinie z Zelimchanem Changoszwilim w dniu w którym został on zabity. Teraz Roelofs jest ważnym świadkiem podczas procesu człowieka, którego niemieckie władze oskarżyły o zabójstwo Changoszwilego na zlecenie Rosji.

Jak podaje Deutsche Welle, przed berlińskim Wyższym Sądem Krajowym toczy się proces obywatela Rosji oskarżonego o zastrzelenie w sierpniu ub. roku w Berlinie obywatela Gruzji pochodzenia czeczeńskiego Zelimchana Changoszwiliego. Prokuratura utrzymuje, że domniemany zabójca otrzymał od władz Federacji Rosyjskiej zlecenie zabicia ofiary, czemu rosyjskie władze zaprzeczają.

W środę 9 grudnia na rozprawie zabrali głos szefowie zespołów śledczych – krajowego i federalnego. Sąd jako pierwszego wysłuchał szefa berlińskiego zespołu śledczego, który przez trzy i pół miesiąca koordynował pracę grupy siedmiu śledczych zajmujących się wyłącznie morderstwem Changoszwilego, dopóki w grudniu 2019 roku śledztwa nie przekazano na szczebel federalny.

Berliński śledczy jako jednego z ważnych świadków wskazał żonę byłego prezydenta Gruzji Michaiła Saakaszwilego Sandrę Roelofs. W dniu morderstwa przebywała ona w Berlinie, a Changoszwili planował się z nią spotkać. Niemieccy śledczy nie zdołali jednak przekonać Sandry Roelofs do przyjazdu do Berlina w celu złożenia zeznań. Została ona przesłuchana telefonicznie. Treść tej – według śledczego dość długiej – rozmowy nie została ujawniona, jak i cel, dla którego żona byłego prezydenta Gruzji miała spotkać się z Changoszwilim.

Jak pisze Deutsche Welle, w śledztwie nie zdołano ustalić, w jaki sposób oskarżony dostał się z Warszawy do Berlina i co robił w dniu zabójstwa. Nie znaleziono żadnych śladów w bazach danych pasażerów lotniczych, wypożyczalni samochodów, bazach przewoźników autobusowych i kolejowych. Ślad oskarżonego zaginął 22 sierpnia o godzinie 8 rano w warszawskim hotelu. Kamera monitoringu zarejestrowała moment, gdy opuszczał hotel. 28 godzin później został on zatrzymany w centrum Berlina po próbie wrzucenia dowodów do Szprewy. Gdzie był, co robił i z kim się spotykał przez te 28 godzin – śledczy nie zdołali ustalić. Pracownikom Federalnego Urzędu Kryminalnego udało się odblokować jego telefon komórkowy, ale było tam mało kontaktów. Wśród nich byli przewodnicy po Paryżu i Warszawie, przez które oskarżony podróżował do Berlina.

40-letni Zelimchan Changoszwili został zastrzelony w berlińskim Kleiner Tiergarten park 23 sierpnia 2019 roku. Zabójstwo miało cechy egzekucji. Zabójca zastrzelił ofiarę używając pistoletu z tłumikiem, oddając strzały w głowę i klatkę piersiową. Wkrótce po tym został ujęty. Changoszwili był Gruzinem pochodzenia czeczeńskiego, który walczył z Rosjanami podczas drugiej wojny czeczeńskiej w latach 1999-2009. Potem miał „pracować przeciwko rosyjskim interesom” w Gruzji i na Ukrainie. W tym czasie, parokrotnie próbowano przeprowadzić na niego zamach. Później przybył do Niemiec, gdzie od 2016 roku starał się o azyl, ale jego podanie zostało odrzucone i miał być deportowany.

Niemieccy prokuratorzy twierdzą, że zabójstwo Changoszwilego zostało zlecone przez „państwowe agencje centralnego rządu Federacji Rosyjskiej” a motywem takiego zlecenia były działania Gruzina przeciwko rosyjskiemu państwu. „Oskarżony przyjął rządowe zlecenie zabójstwa. Miał nadzieję na gratyfikację finansową lub podzielał motywy swoich zleceniodawców dotyczące zabicia przeciwnika politycznego, a tym samym zemszczenia się za udział we wcześniejszych konfliktach z Rosją” – stwierdzili niemieccy śledczy.

Oskarżony Rosjanin to Wadim K. posługujący się paszportem wystawionym na nazwisko Wadima S. Wcześniej media podawały, że podejrzanym jest Wadim Krasikow alias Sokołow.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

CZYTAJ TAKŻE: Niemcy wydalają dwóch rosyjskich dyplomatów w związku z zabójstwem obywatela Gruzji w Berlinie

Kresy.pl / Deutsche Welle

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply