Sąd w Niemczech uznał, że Puigdemont może zostać wydany Hiszpanii

Postanowienie niemieckiego sądu oznacza, że były premier Katalonii może wkrótce trafić w ręce hiszpańskiego wymiaru sprawiedliwości.

Carles Puigdemont może zostać wydany Hiszpanii – orzekł w czwartek wyższy sąd krajowy w Szlezwiku-Holsztynie. Niemiecki sąd dopuścił sądzenie byłego premiera Katalonii za domniemane sprzeniewierzenie środków publicznych. – podała Polska Agencja Prasowa.

Jak napisano w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej sądu, hiszpańskie władze wskazały Puigdemonta jako osobę współodpowiedzialną za “zaciągnięcie finansowych zobowiązań kosztem funduszy publicznych”. Sąd uznał, że zweryfikowanie tych zarzutów może nastąpić jedynie podczas procesu sądowego w Hiszpanii.

Jak podawaliśmy, już wcześniej niemiecki sąd odrzucił możliwość wydania Puigdemonta hiszpańskim władzom w związku z postawionymi mu zarzutami rebelii. Ustalono, że Puigdemont nie odpowiada za użycie przemocy podczas referendum w Katalonii, w związku z czym sąd uznał, że hiszpański zarzut rebelii nie odpowiada w wystarczającym stopniu zdradzie stanu, która występuje w niemieckim kodeksie karnym.

Oznacza to, że gdy Puigdemont zostanie wydany Hiszpanii, nie będzie mógł być w tym kraju sądzony za rebelię, lecz jedynie za domniemane sprzeniewierzenie środków publicznych. Ten ostatni zarzut dotyczy wydania 1,6 mln euro z pieniędzy publicznych na zeszłoroczne referendum niepodległościowe w Katalonii, w którym większość Katalończyków opowiedziała się za niepodległością prowincji.

W czerwcu br. niemiecka prokuratura, która wnioskowała o wydanie Puigdemonta na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, uznała, że nie grozi mu w Hiszpanii prześladowanie polityczne a kraj ten jako państwo „demokratyczne i praworządne” ma prawo wytoczyć mu proces za działania naruszające prawo karne.

Puigdemont uciekł z Hiszpanii po nieuznaniu wyników referendum przez hiszpańskie władze i osiadł w Belgii, gdzie z uwagi na uwarunkowania polityczne mógł czuć się bezpiecznie. Podróżował jednak po Europie i 25 marca br. został zatrzymany przez niemiecką policję, gdy wracał z Finlandii, gdzie promował dążenia niepodległościowe Katalończyków.

CZYTAJ TAKŻE: Hiszpańskie media: Puigdemont myślał o ucieczce do Rosji

Kresy.pl / PAP