Czołowy promotor wyjścia Wielkiej Brytanii, były wieloletni deputowany Parlamentu Europejskiego Nigel Farage nie mógł skorzystać z oferty siedmiu banków.

Farage opowiedział o swoich problemach na nagraniu jakie umieścił 29 czerwca na Twitterze. Jak stwierdził korzystał z usług tej samej grupy finansowej od 1980 r. W jej bankach prowadził zarówno konto osobiste jak i biznesowe. Jednak około miesiąca otrzymał informację o zamknięciu jego kont. Polityk twierdzi, że nie otrzymał konkretnych wyjaśnień co do przyczyny takiego ruchu, sam prezes banku twierdził, iż to “decyzja komercyjna”. Farage powiedział, że udał się następnie do siedmiu innych banków i we wszystkich odmówiono mu otworzenia konta osobistego czy firmowego. Polityk nie nazwał banków, które nie chciały udzielić mu usług.

 

Farage przypuszcza, że banki uznały go za osobę wrażliwą politycznie, który to termin pojawił się za sprawą regulacji Unii Europejskiej, skąd zdążył jeszcze przeniknąć do uregulowań brytyjskich. Polityk ma także jeszcze silniejsze przekonanie, że niemożność otworzenia konta w brytyjskich bankach jest karą za promowanie Brexit przez polityka, który świat finansów uznaje za niekorzystny dla swoich interesów. Wskazywał też na, nieuzasadnione jak twierdzi, oskarżenia pod jego adresem, iż otrzymywał pieniądze z Rosji.

Farage oświadczył, że wynajął prawników, którzy będą domagać się od instytucji publicznych UE oraz własnego kraju, a także banku, jakie dossier zgromadziły na jego temat.

Polityk wskazywał na niebezpieczeństwo takiego postępowania, w praktyce bowiem odcięcie od bankowości uniemożliwie wiele zasadniczych aktywności życiowych. Jak przyznał, to  czym się zetknął ze strony banków, a co ocenił jako “uprzedzenia”, zmusza go do zastanowienia się, czy Wielka Brytania jest jeszcze kraje “do życia”.

Telewizja Polsat News podała, że ministerstwo skarbu Zjednoczonego Królestwa zapowiedziało już interwencję w tej sprawie. “Jest to absolutnie niepokojące. Nikt nie powinien mieć zablokowanego konta bankowego z takiego powodu. Oczekujemy, że podejmiemy działania w tej sprawie w ciągu kilku tygodni”- powiedział minister skarbu Jeremy Hunt.

To może nie być pierwszy taki przypadek. Kilku politykom stronncitwa Farage’a – Partii Brexitu zamykano już konta. W czerwcu bank Barclays został zmuszony do wypłacenia ponad 20 tys. funtów odszkodowania chrześcijańskim grupom duszpasterskim, którym również zlikwidowano konta pod naciskiem działaczy LGBT, krytycznie nastawionych do działalności duszpasterstw.

polsatnews.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply