Media w Niemczech: niemiecki wywiad był w posiadaniu nowiczoka

Media odkryły, że niemiecki wywiad zdobył próbkę trucizny o nazwie nowiczok. Zwiększa to listę wątpliwości wokół sprawy otrucia Skripalów.

Dziennikarze śledczy rozgłośni NDR, WDR, dziennika “Sueddeutsche Zeitung” i tygodnika “Die Zeit” ustalili, że w połowie lat 90. rosyjski naukowiec przekazał niemieckiemu wywiadowi zagranicznemu BND próbkę trucizny nowiczok, tej samej, którą miano otruć Siergieja Skripala i jego córkę Julię. – podała w piątek Polska Agencja Prasowa.

W zamian za dostarczenie próbki naukowiec oczekiwał od niemieckich władz bezpiecznego pobytu wraz z rodziną. W działania BND były wtajemniczone urząd kanclerski i ministerstwo obrony.

Niemieccy politycy komentujący doniesienia dziennikarzy śledczych byli zdania, że stawia to sprawę Skripalów w nowym świetle. Według Burkharda Lischki, rzecznika ds. polityki wewnętrznej w klubie parlamentarnym SPD, zachwiało to „w pewnym stopniu” argumentacją, że Skripalów mogli otruć tylko Rosjanie. Podobnego zdania jest szef klubu poselskiego Lewicy André Hahn – uważa on, że “oświadczenie niemieckiego rządu, że nie ma innego rozsądnego wyjaśnienia, straciło na aktualności. Teraz istnieje jeszcze co najmniej jedna prawdopodobna opcja”. Wiceprzewodniczący klubu poselskiego Zielonych w Bundestagu Konstantin von Notz mówił o potrzebie wcześniejszego poinformowania, że także zachodnie służby są w posiadaniu receptury i próbki nowiczoka.

Przypomnijmy, że prezydent Czech Milosz Zeman twierdził, wskazując na dane wywiadu wojskowego, że w Czechach, w małej ilości produkowano i testowano nowiczoka. Później zapas ten został zniszczony. Czeskie ministerstwa przyznały, że produkowały substancję w typie nowiczoka, jednak nie samą truciznę użytą wobec Skripala. Natomiast komisja obrony i bezpieczeństwa czeskiego Senatu zarzuciła Zemanowi, że podał nieprawdę, ponieważ we wszystkich raportach służb wywiadowczych stwierdzono, że nowiczok który został użyty w próbie otrucia w Wielkiej Brytanii byłego podwójnego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala i jego córki Julii, nie był produkowany i składowany w Czechach.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Były pułkownik GRU Siergiej Skripal i jego córka Julia trafili do szpitala na początku marca po zaatakowaniu środkiem paralityczno-drgawkowym w brytyjskim Salisbury. Wielka Brytania oskarżyła Rosję o otrucie ich środkiem o nazwie nowiczok, czemu rosyjskie władze stanowczo zaprzeczyły. Sprawa doprowadziła do wydalenia ponad 140 rosyjskich dyplomatów przez kraje Unii Europejskiej i NATO, a także Ukrainę i Australię. Rosja odpowiedziała na te działania retorsjami. Początkowo stan Skripalów określano jako krytyczny i nie rokujący nadziei, lecz później ulegał on poprawie. Oboje opuścili już szpital – najpierw Julia, a ostatnio sam były szpieg.

Kresy.pl / PAP

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply