W przyjętym przez senacką komisję obrony i bezpieczeństwa stanowisku stwierdzono także, że prezydent Czech zagroził bezpieczeństwu państwa ujawniając informacje tajnych służb.
Senacka komisja obrony i bezpieczeństwa, w której pracach wzięli udział minister obrony Karla Szlechtova oraz szefowie wywiadu cywilnego i wojskowego, wskazała, że we wszystkich raportach służb wywiadowczych stwierdzono, że Nowiczok który został użyty w próbie otrucia w Wielkiej Brytanii byłego podwójnego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala i jego córki Julii, nie był produkowany i składowany w Czechach.
Według szefa senackiej komisji Frantiszka Bublana, izba wyższa parlamentu nie zajmie się tą sprawą sprawą na posiedzeniu plenarnym. Przewodniczący Senatu Milan Sztiech, który wziął udział w posiedzeniu komisji, stwierdził, że stanowisko komisji jest wystarczające i zostanie przedstawione głowie państwa. Według informacji agencji CTK sprawa wypowiedzi prezydenta Zemana nie stanie się tematem ewentualnej skargi konstytucyjnej.
CZYTAJ TAKŻE: Zeman: Nowiczok był produkowany i testowany w Czechach, po czym został zniszczony
Zeman dwa tygodnie temu stwierdził, wskazując na dane wywiadu wojskowego, że w Czechach, w małej ilości produkowano i testowano Nowiczoka. Czeskie ministerstwa przyznały, że produkowały substancję w typie Nowiczoka, jednak nie samą truciznę użytą wobec Skripala.
Agencja CTK wskazuje, że wypowiedź Zemana została użyta przez Rosję do podważenia twierdzeń Brytyjczyków, że trucizna pochodziła z Rosji. Według ministerstwa obrony substancje tego typu są syntezowane w Czechach w mikroskopijnych ilościach, aby szkolić wojsko w zakresie obrony przeciwchemicznej, a po ćwiczeniach są one niszczone. MSZ w Czechach stwierdziło, że kraj nie prowadził badań nad substancją, którą próbowano otruć Skripala.
Kresy.pl / interia.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!