Europejskie Stowarzyszenie Żydów przedstawiło swój plan na “rozbicie antysemityzmu” – informuje The Times of Israel. Plan został przedstawiony na corocznej konferencji w Paryżu.

Liderzy środowisk żydowskich z całej Europy spotkali się we wtorek w Paryżu. Rozmawiali na temat walki z antysemityzmem i wzywali do zaadoptowania strategii, która ma być “antidotum na coraz częstsze ataki na Żydów” – pisze The Times of Israel.

Ponad 200 osób brało udział w dwudniowej konferencji zatytułowanej “Żydzi w Europie: Zjednoczeni dla lepszej przyszłości. Spotkanie odbyło się w Europejskim Centrum Judaizmu w Paryżu.

Plan przedstawiony na konferencji wzywa europejskie kraje do przyjęcia roboczej definicji Holokaustu przyjętej przez Międzynarodowy Sojusz na rzecz Pamięci o Holokauście (IHRA). Kraje miałyby powołać specjalnych przedstawicieli do walki z antysemityzmem, wprowadzić obowiązkowe lekcje z antysemityzmu i wprowadzić w prawie zakaz antysemickich symboli. Organizacja domaga się m.in. zakazu oskarżania Żydów jako narodu o odpowiedzialność za rzeczywiste lub wyimaginowane czyny popełnione przez jedną osobę lub grupę Żydów, a także m.in. zakazu przypisywania Żydom odpowiedzialności za spowodowanie śmierci Jezusa.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

“Jako żydowskie środowiska, nie jesteśmy w stanie sami wyplenić antysemityzmu” mówił Rabbi Menachem Margolin podczas obrad.

“Po dwudziestu latach radzenia sobie z tym tematem, doszedłem do wniosku, że nie ważne jak wiele szkół odwiedzimy i ile delegacji wyślemy do Auschwitz, to kropla w morzu potrzeb” – kontynuował. “Zdecydowaliśmy, że drogą do zwalczenia antysemityzmu jest przeniesienie odpowiedzialności na europejskie rządy”.

W 2016 roku IHRA przyjęła niewiążącą prawnie roboczą definicję antysemityzmu: Antysemityzm to określone postrzeganie Żydów, które może się wyrażać jako nienawiść do nich. Antysemityzm przejawia się zarówno w słowach, jak i czynach skierowanych przeciwko Żydom lub osobom, które nie są Żydami, oraz ich własności, a także przeciw instytucjom i obiektom religijnym społeczności żydowskiej.

Organizacja na swojej stronie przedstawia też ciekawe przykłady, które mają pomóc w definiowaniu przejawów antysemityzmu.

Współczesne przejawy antysemityzmu w życiu publicznym, mediach, szkołach, miejscach pracy i sferze religijnej mogą, biorąc pod uwagę ogólny kontekst, polegać między innymi na:

[…]

formułowaniu kłamliwych, odmawiających człowieczeństwa, demonizujących lub stereotypowych opinii o Żydach lub ich zbiorowej władzy, zwłaszcza, choć nie tylko, w postaci mitu o międzynarodowym spisku żydowskim lub o kontrolowaniu przez Żydów mediów, gospodarki, rządu lub innych społecznych instytucji;

[…]

oskarżaniu Żydów jako narodu o odpowiedzialność za rzeczywiste lub wyimaginowane czyny popełnione przez jedną osobę lub grupę Żydów, a nawet za czyny popełnione przez osoby niebędące Żydami;

[…]

wykorzystywaniu symboli i obrazów kojarzonych z klasycznym antysemityzmem (np. spowodowanie śmierci Jezusa, używanie krwi chrześcijańskich dzieci do rytuału religijnego) w charakterystyce Izraela lub Izraelczyków.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Tydzień przed konferencją Europejskiego Stowarzyszenia Żydów w Paryżu, Jan Tomasz Gross udzielił wywiadu francuskiemu dziennikowi „La Croix”, w którym dominującym tematem był rzekomy polski antysemityzm. Powiedział m.in., że dopiero na pewnym etapie swojej działalności zaczął twierdzić, że wielu Polaków uczestniczyło w holocauście. Przyznał, że przeświadczenia o tym, że polskie społeczeństwo w czasach II wojny światowej było „głęboko antysemickie”, nabrał po zapoznaniu się ze wspomnieniami Władysława Bartoszewskiego. Z kolei odnosząc się do swojej książki „Sąsiedzi”, na łamach której oskarżył Polaków o mord na Żydach w Jedwabnem, powiedział, że choć początkowo wydawało mu się, że wielu Polaków jedynie skorzystało materialnie na prześladowaniach Żydów, to później doszedł do wniosku, że „aktywnie uczestniczyli oni w mordowaniu Żydów”.

„Uczestnictwo polskich katolików w prześladowaniu i morderstwach swych współobywateli żydowskich było zjawiskiem bardzo rozpowszechnionym w całym kraju” – powiedział Gross. Twierdził też, że „archiwa Kościoła nie są otwarte dla niezależnych historyków”. Dodał jednak, że „nie jest to potrzebne” do zdobycia wiedzy na ten temat, „ponieważ działo się to na oczach wszystkich”.

The Times of Israel/Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply