Partia Konserwatywna ogłosiła wyniki głosowania wśród swoich członków, którzy wybierali nowego szefa ugrupowania rządzącego Wielką Brytanią.

Jak podał portal Onet w wyborach lidera Partii Konserwatystów wzięło udział 87,4% spośród 159 tys członków partii. W ostatniej turze wyborów nowego lidera torysów (wcześniejsze odbywały się poprzez głosowania parlamentarzystów partii) zmierzyli się Jeremy Hunt, obecny szef brytyjskiej dyplomacji oraz Boris Johnson, pełniący tę funkcję w latach 2016-2018, a wcześniej będący przez osiem lat burmistrzem Londynu. Ten drugi zwyciężył uzyskując 66,4% oddanych głosów.

Johnson dał się poznać jako zwolennik wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejski za czym agitował przed referendum w 2016 r., już wówczas pozycjonując się jako konkurent ówczesnego lidera torysów, prounijnego premiera Davida Camerona. Brexit będzie najważniejszym wyzwaniem dla nowego premiera. W czasie debaty związanej z wyborami nowego szefa Partii Konserwatywnej Johnson deklarował, że na pewno przeprowadzi go przed terminem określonym na 31 października. Także na wiadomość o zwycięstwie Johson powiedział, że za swoje zadanie uważa: “przeprowadzić Brexit, zjednoczonych kraj, pokonać Jeremy’ego Corbyna” – przewodniczącego głównej siły opozycji, Partii Pracy.

Nowy szef konserwatystów nie wykluczył renegocjacji porozumienia podpisanego z Unią Europejską przez ustępującą premier Theresę May. Może mieć jednak z tym problem, gdyż za dwa dni brytyjscy parlamentarzyści rozpoczynają wakacje i wrócą do Izby Gmin dopiero 4 września. Umowa była już trzykrotnie odrzucana w Izbie, ale nie ma w niej również większości dla przeprowadzenia tak zwanego “twardego Brexitu” czyli opuszczenia Unii bez żadnej umowy. Niemniej to właśnie zwolennicy takiej opcji stanowili zaplecze Johnsona, które umożliwiło mu przejęcie władzy w partii, a w konsekwencji i nad całym państwem.

Zadania nie ułatwi Johnsonowi także Bruksela. Nowa przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen już zadeklarowała, że umowa w sprawie Brexitu nie będzie podlegać renegocjacji.

Nie wiadomo też, czy Johnson uzyska w Izbie Gmin wotum zaufania bo część torysów deklaruje, że może nie oddać na niego głosu. Radości z wyboru Johnsona nie kryje natomiast prezydent USA Donald Trump, który już napisał o nim na Tweeterze – “Będzie wspaniały”. Johnson urodził się w Nowym Jorku dlatego obok brytyjskiego posiada też amerykańskie obywatelstwo.

Theresa May złoży rezygnację ze stanowiska premiera w środę.

france24.com/onet.pl/politka.pl/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply