Według źródeł RMF FM Węgry mogą zmienić zdanie na temat rozdziału migrantów przez Unię Europejską.

W odczuciu urzędników Unii Europejskiej Węgry wysyłają sygnały, że po kwietniowych wyborach parlamentarnych zgodzą się na europejski mechanizm podziału migrantów. – podało w środę radio RMF FM powołując się na swoje źródła w Brukseli.

Zdaniem unijnych urzędników o możliwej zmianie twardego dotąd stanowiska Budapesztu świadczyć ma węgierski dokument na temat reformy polityki azylowej będący odpowiedzią na kompromisowy projekt polityki azylowej przedstawiony przez Bułgarię, która przewodniczy obecnie w Unii Europejskiej. Jak pisze RMF FM, bułgarski projekt niewiele różni się od propozycji Komisji Europejskiej, a przede wszystkim nie przewiduje przyznania prawa weta krajom członkowskim.

Według RMF FM w węgierskim stanowisku jest postulat tworzenia centrów weryfikacji uchodźców poza UE oraz czasowego wykluczania z systemu Schengen krajów nie radzących sobie z napływem migrantów. Nie ma w nim natomiast mowy o stałym mechanizmie podziału uchodźców, któremu Węgry do tej pory stanowczo się sprzeciwiały. Unijni urzędnicy odbierają o jako zapowiedź zmiany stanowiska Węgier.

Jeżeli w kontrpropozycji mówi się o wszystkim tylko nie o tym co się najbardziej kontestuje, to wysyła się sygnał możliwej zgody czy kompromisu. – cytuje RMF FM jednego z urzędników UE. Według radia taką zmianę stanowiska po wyborach sugerował już w styczniu br. Viktor Orban w rozmowie z niemiecką prasą.

Przypomnijmy, że pomimo antyimigracyjnej retoryki w latach 2015-2017 Węgry “po cichu” przyjęły 2231 osób z Bliskiego Wschodu, podczas gdy Komisja Europejska wymagała od tego kraju przyjęcia 1294 „uchodźców”.

PRZECZYTAJ: Jobbik domaga się od Fideszu wyjaśnień ws. „potajemnego” przyjęcia 1,3 tys. uchodźców

Kresy.pl / RMF FM

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. 1000_szabel
    1000_szabel :

    Przepraszam bardzo. Z tego, co zrozumiałem Węgry przygotowują kontrpropozycję odnośnie polityki imigracyjnej w unii. Skoro w tym kontrprojekcie nie ma ani słowa o jakimkolwiek mechanizmie podziału uchodźców, to raczej świadczy, że ów kontrprojekt takiego podziału nie przewiduje. Przynajmniej tak rozumuję. Zatem na jakiej logicznej podstawie niektórzy jewroposłowie (te źródła RMF FM) wykonkludowali, że to sygnał, że Węgry zmienią zdanie?
    Zdaję sobie sprawę, że jewroposłowie już od dawna maja problem z percepcją otaczającego ich świata, ale nie sądziłem, że z medycznego punktu widzenia jest z nimi aż tak źle.