Pentagon wyśle do Arabii Saudyjskiej nowe systemy antyrakietowe, dwie eskadry myśliwców i około 2 tys. dodatkowych żołnierzy. Z piątkowego oświadczenia Departamentu Obrony USA wynika, że jest to posunięcie mające wzmocnić amerykańskie siły w Zatoce Perskiej na wypadek wybuchu konfliktu z Iranem.

Do Arabii Saudyjskiej zostaną wysłane dwie baterie Patriot, system obrony powietrznej THAAD, dwie eskadry myśliwców, jednostka AEW (Air Expeditionary Wing) oraz około 2 tysiące żołnierzy. Dołączą oni do około 700 żołnierzy wysłanych do Arabii Saudyjskiej w poprzednich rundach. “W połączeniu z innymi posiłkami stanowi to dodatkowe siły o wielkości 3 tys. [żołnierzy], które zostały rozbudowane lub zatwierdzone w ciągu ostatniego miesiąca” – podał w swoim oświadczeniu Pentagon.

Dzisiejsza decyzja została skonsultowana z następcą saudyjskiego tronu i ministrem obrony Arabii Saudyjskiej księciem Muhammadem bin Salmanem.

Od maja br. Departament Obrony zwiększył siły USA w Arabii Saudyjskiej w sumie o 14 tys. żołnierzy.

“Stany Zjednoczone nie dążą do konfliktu z irańskim reżimem, ale utrzymamy silną zdolność wojskową w regionie, która jest gotowa reagować na każdy kryzys i będzie bronić sił i interesów USA w regionie” – oświadczyły amerykańskie władze.

Jak zauważył Wall Street Journal, decyzja o wysłaniu posiłków zapadła w czasie, gdy Arabia Saudyjska i Rosja rozważają rozważają rozszerzenie współpracy, w tym także wojskowej. W ubiegłym miesiącu prezydent Rosji Władimir Putin publicznie wezwał Arabię Saudyjską do zakupu rosyjskiego systemu obrony powietrznej S-400.

Przypomnijmy, że we wrześniu br. prezydent USA Donald Trump zaaprobował wysłanie kolejnych oddziałów wojskowych do Arabii Saudyjskiej, o co mieli się zwrócić sami Saudyjczycy. Zapowiadano wówczas, że po pierwsze nie będzie to liczny kontyngent, a po drugie, że wysyłane siły będą mieć przede wszystkim charakter defensywny.

Jak podawaliśmy, w piątek rano na pokładzie irańskiego tankowca płynącego przez Morze Czerwone, u wybrzeży Arabii Saudyjskiej doszło do dwóch eksplozji. Właściciel statku twierdzi, że był to atak rakietowy od strony saudyjskiego wybrzeża.

Kresy.pl / defence.gov / wsj.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply