Ministrowie w rządzie Izraela Becalel Smotricz i Itamar Ben-Gewir po raz kolejny wezwali Palestyńczyków w Strefie Gazy do dobrowolnego opuszczenia tego regionu.

Wypowiedzi znanych z nacjonalizmu ministrów wywołały krytykę na arenie międzynarodowej. We wtorek zareagował Depatament Stanu USA. „Ta retoryka jest zapalna i nieodpowiedzialna”, powiedział rzecznik amerykańskiej dyplomacji Matthew Miller, co było stosunkowo rzadkim przypadkiem kytykowania izraelskich polityków po imieniu i nazwisku, jak ocenił “Times of Israel”.

“Chcemy zachęcić do dobrowolnej emigracji i musimy znaleźć kraje chętne do ich wzięcia” – powiedział w sobotę minister sprawiedliwości Smotricz w wywiadzie dla Channel 12. „Nie możemy wycofać się z żadnego terytorium, na którym jesteśmy w Strefie Gazy. Uważam, że nie tylko nie wykluczam żydowskiego osadnictwa tam, ale uważam to, za ważną rzecz ” – powiedział z kolei minister bezpieczeństwa narodowego Ben-Gewir na poniedziałkowym spotkaniu swojej frakcji w poniedziałek. Jak uznał – “Wojna stanowi „możliwość skoncentrowania się na zachęcaniu do migracji mieszkańców Gazy” – Ben-Gewir powiedział dziennikarzom i członkom swojej skrajnie prawicowej partii Otzma Yehudit (Żydowska Siła), nazywając taką politykę „poprawnym, sprawiedliwym, moralnym i ludzkim rozwiązaniem”.

Tego rodzaju głosy wywołały krytykę nie tylko ze strony władz USA. „Holandia odrzuca wszelkie wezwania do wysiedlenia palestyńskiego z Gazy lub zmniejszenia terytorium palestyńskiego – zacytowałą Al Jazeera – Nie pasuje to do przyszłego dwupaństwowego rozwiązania, z realnym państwo palestyńskim wraz z bezpiecznym Izraelem”.

W środę Arabia Saudyjska także potępiła wypowiedzi izraelskich ministrów i podkreśliła znaczenie międzynarodowych wysiłków na rzecz rozliczenia Izraela z obecnych działań wojennych. Król Jordanii Abdullah i prezydent Egiptu, Abd al-Fattah as-Sisi, odrzucili każdy izraelski ruch na rzecz doprowadzenia do emigracji Palestyńczyków ze Strefy Gazy bądź Zachodniego Brzegu Jordanu.

Według Biura Pomocy Humanitarnej ONZ (OCHA) w ostatnich dniach co najmniej 100 tys. ludzi uciekło w Strefie Gazy w rejon przejścia granicznego z Egiptem w Rafah. Setki tysięcy pozostają już bez dachu nad głową.

timesofisrael.com/aljazeera.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply