Białoruski przywódca Aleksandr Łukaszenko zapowiedział w poniedziałek zwiększenie obecności militarnej na granicy z Ukrainą. Według niego pojawi się tam “cały kontyngent białoruskiej armii”. Twierdził, że jest to odpowiedź na działania Ukrainy.

Jak podaje portal Ukraińska Prawda, nieuznawany przez państwa zachodnie prezydent Białorusi powiedział o planach wysłania “całego kontyngentu białoruskiej armii” na granicę z Ukrainą w poniedziałek na spotkaniu z szefem białoruskiego Państwowego Komitetu Granicznego Anatolijem Łappą.

Łukaszenko poruszył na naradzie temat białorusko-rosyjskich manewrów “Sojusznicze Zdecydowanie – 2022”. Przekonywał, że był one “dawno temu” ogłoszone [zostały ogłoszone w grudniu ub. roku – red.].

“Nie my pierwsi zaczęliśmy zwracać uwagę na naszą południową granicę. Ukraińcy zaczęli ściągać wojska. Nie rozumiem, dlaczego” – mówił Łukaszenko.

Jak twierdził, w ramach ćwiczeń “przyjdzie nam rozmieścić tam cały kontyngent białoruskiej armii”.

Łukaszenko przekonywał, że wokół granic Białorusi wojska skoncentrowały oprócz Ukrainy także Polska, Łotwa i Litwa.

Były wysoki oficer białoruskich służb Alaksander Azarau, obecnie działający na emigracji w grupie ByPol, powiedział w poniedziałek dziennikowi “Fakt“, powołując się na swoje źródła, że za tydzień na Białorusi rozpocznie się “wielka mobilizacja”.

“Widać, że Łukaszenko do czegoś się szykuje” – powiedział Azarau.

Na dzisiejszej naradzie Łukaszenko rzeczywiście wspomniał o mobilizacji. “Organy służby pogranicznej, w tym we współdziałaniu z ministerstwem obrony, kontynuują planowe zwiększanie zasobów, w tym mobilizacyjnych”.

Manewry „Sojusznicze Zdecydowanie -2022” na Białorusi zaplanowano na okres od 10 do 20 lutego. Rosyjscy i białoruscy żołnierze mają przećwiczyć „tłumienie i odpieranie agresji zewnętrznej”, a także „przeciwdziałanie terroryzmowi i ochronę interesów Państwa Związkowego”. W trakcie ćwiczeń będą w szczególności podejmowane działania na rzecz „wzmocnienia ochrony granicy państwowej w celu zapobieżenia przenikaniu uzbrojonych grup bojowników, zablokowania kanałów dostarczania broni i amunicji, a także wyszukiwania, blokowania i niszczenia nielegalnych formacji zbrojnych oraz grup dywersyjno-rozpoznawczych przeciwnika”. Pierwsze rosyjskie oddziały biorące udział w manewrach przybyły już na Białoruś.

Przypomnijmy, że Aleksandr Łukaszenko nie ukrywał, że w trakcie manewrów Rosja i Białoruś przećwiczą „konfrontację z Polską, krajami bałtyckimi i Ukrainą”.

Kresy.pl / pravda.com.ua / belta.by

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply