Białoruski KGB zatrzymał przewodniczącego najstarszej białoruskiej partii opozycyjnej Białoruskiego Frontu Narodowego.

O zatrzymaniu przewodniczącego BNF Ryhora Kastusioua poinformowały w poniedziałek na swoich kanałach na Telegramie portale nn.by i Onliner. “To mój teść, jego zatrzymali dzisiaj o godz. 19. Ale najpewniej przyjechali do niego około godziny 17-18, kiedy on znajdował się Szkłowie. Funkcjonariusz KGB zadzwonił do mojej żony. Ale ona rozkojarzyła się i nie zapamiętała artykułu” – powiedział dziennikarzom Onliner.by zięć Kastusioua.

Według innych krewnych opozycyjnego polityka, na których powołuje się portal Tut.by nie konkretyzując ich personaliów, Kastusiou trafił wczoraj do aresztu śledczego w siedzibie głównej KGB przy mińskim Prospekcie Niezależności.

Już we wtorek zięć Kastusioua Dzmitrij Antonczyk poinformował środki masowego przekazu, że przewodniczący BNF został zatrzymany w ramach postępowania z paragrafu Kodeksu Karnego mówiącego o “przygotowaniu lub organizacji działań poważnie naruszających ład publiczny”.

Nie wiadomo jakie konkretnie działania stały się obiektem zainteresowania KGB. Portal Tut.by przypomniał jednak, że BNF wchodzi w skład komitetu organizacyjnego “Czarnobylskiego szlaku” czyli manifestacji, jaką białoruskie organizacje opozycyjne starają się corocznie organizować by upamiętnić skutki awarii w elektrowni atomowej w Czarnobylu z 1986 r. Skutki tej awarii w sposób szczególny dotknęły obszaru i ludności ówczesnej Białoruskiej SRR. Pierwszy “Białoruski szlak” został urządzony przez BNF w Mińsku jeszcze w 1989 r.

Kastusiou był jednym z sygnatariuszy podania do władz miejskich Mińska o zezwolenie na przeprowadzenie marszu. Wraz z nim wniosek podpisali przewodniczący partii Zielonych Dzmitryj Kuczuk oraz przewodnicząca Białoruskiej Socjaldemokratycznej Partii Ludmiła Wołkowa.

Czytaj także: Dziennikarki Biełsatu trafią do kolonii karnej

tut.by/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply