Kazachstan nie rozważa uznania donbaskich republik

Szef dyplomacji Kazachstanu zasugerował, że państwo to nie zamierza uznawać państwowości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej.

Minister spraw zagranicznych Kazachstanu Muchtar Tleuberdi stwierdził, że kwestią statusu dwóch separatystycznych republik Donbasu zajmie się we wtorek Rada Bezpieczeństwa, której przewodniczy prezydent kraju Kasym Żomart-Tokajew. Jednocześnie stwierdził on we wtorek, że nie ma wniosku o uznanie ich państwowości.

“Oficjalne stanowisko Kazachstanu jest teraz opracowywane, w najbliższych godzinach odbędzie się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Kazachstanu, na którym ostatecznie przyjmiemy oficjalne stanowisko Kazachstanu. Ale muszę państwa zapewnić, że kwestia uznania przez Kazachstan Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej nie jest rozpatrywana. Wychodzimy od podstaw prawa międzynarodowego i podstawowych zasad Karty Narodów Zjednoczonych” – słowa Tleuberdiego zacytowała agencja informacyjna RIA Nowosti.

W narracji prezydenta Rosji nie tylko Ukraina, ale i Kazachstan ma być tym państwem, które zostało wykreowane na skutek polityki narodowościowej Lenina i bolszewików, otrzymał „do swojego bagażu ogromną ilość ziem rosyjskich, tradycyjnych rosyjskich terytoriów” i opuścił ZSRR z „podarkami od narodu rosyjskiego”. Tego rodzaju sformułowania prezydenta Rosji wywoływały już ostrą odpowiedź w Kazachstanie.

W poniedziałek wieczorem Władimir Putin oskarżył Ukrainę o prowadzenie wrogiej Rosji oraz swoim rosyjskojęzycznym obywatelom polityki, a także o stanie się protektoratem zagrażających Rosji USA i NATO. W związku z tym prezydent Rosji podpisał dekrety o republik donbaskich separatystów. W tekście dekretów znalazło się polecenie oficjalnego wprowadzenia wojsk rosyjskich na obszar tych republik.

ria.ru/kresy.pl