Stolicą Somalii wstrząsnęła w sobotę potężna eksplozja. Terroryści wysadzili w Mogadiszu ciężarówkę wyładowaną materiałami wybuchowymi.
Ciężarówka załadowana materiałami wybuchowymi zaparkowana została w centrum miasta, na ulicy na której, znajdują się gmachy urzędowe, lokale gastronomiczne i hotele. Wybuch kompletnie zniszczył kilka budynków. Zapłonowi uległy zaparkowane w pobliżu samochody. “Nasz kraj nigdy nie był świadkiem czegoś podobnego” – powiedział telewizji Al-Jazeera dyrektor pogotowia ratunkowego w mieście, Abdulkadir Abdirahman. Mimo, że Mogadiszu było przez dwie dekady terenem faktycznej wojny domowej, a Somalia od lat jest obszarem działalności ekstremistycznej organizacji islamistycznej, jej mieszkaniec, Muhidin Ali stwierdził, że “to największy wybuch jakiego kiedykolwiek byłem świadkiem”.
Obecnie liczba wszystkich poszkodowanych została oszacowana na 218. Al-Jazeera podaje, że co najmniej 85 osób zginęło. Wiadomo, że elementem ataku było wtargnięcie uzbrojonych osobników do hotelu “Safari”. Doszło do strzelaniny z ochroną budynku oraz policjantami przed i wewnątrz hotelu. Nie był to jedyny zamach tego dnia. Kilka godzin później, w dzielnicy Madina wybuchł kolejny samochód wyładowany materiałami wybuchowymi. Zginęły dwie osoby.
Jak twierdzi Al-Jazeera, zamach ma wszelkie cechy typowe dla sposobu działania Asz-Szabab. “Właśnie tak działają od 2011 roku, kiedy utracili kontrolę nad Mogadiszu” – podsumował przedstawiciel somalijskich służb bezpieczeństwa Mohamed Adan.
Asz-Szabab organizował już szereg zamachów terrorystycznych i ataków nie tylko w Somalii ale też w sąsiedniej Kenii.
aljazeera.com/kresy.pl
nie tylko zdradzieccy politycy, ale i papież franciszek i episkopaty UE w tym Polski – właśnie tego chcą dla europejczyków.