Syn wieloletniego przywódcy Libii Saif al-Islam al-Kaddafi zarejestrował swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich.
Zgodnie z porozumieniami zawartymi w roku bieżącym 24 grudnia w Libii mają odbyć się wybory, które wyłonią nowego prezydenta kraju. Wszystkie klany i frakcje polityczne deklarują obecnie uznanie ich wyniku. Jak podają środki masowego przekazu w niedzielę zarejestrował się prawdopodobnie najgłośniejszy pretendent do objęcia przywództwa w zdestabilizowanym od lat państwie.
Saif al-Islam al-Kaddafi, syn i współpracownik wieloletniego przywódcy Libii, obalonego i zamordowanego dziesięć lat temu przez rebeliantów, przybył do komisji wyborczej w mieście Sabha, położonym na pustynnym południu kraju. Komisja wstępnie zarejestrowała go jako kandydata na prezydenta Libii.
Nagranie wizyty Kaddafiego w komisji wyborczej zostało upowszechnione na portalach społecznościowych. Widać na nim, że 49-letni polityk wystąpił w tradycyjnym stroju Berbera zapuściwszy wcześniej pokaźną brodę. Jest to spora zmiana wizerunku w porównaniu do czasów rządów ojca, także lubującego się w tradycyjnych strojach, w odróżnieniu od którego Saif al-Islam ubierał się w eleganckie garnitury z Europy i golił gładko całą głowę. Wykształcony na London School of Economics i mówiący płynnie po angielsku drugi syn Kaddafiego przez lata był zresztą postrzegany w państwach zachodnich jako główny partner do rozmów w rodzinie przywódcy.
(Breaking) Saif al-Islam Gaddafi, son of late leader Muammar Gaddafi, officially registered as a presidential candidate in the upcoming elections on December 24
The #Libya Update pic.twitter.com/jdzBZxLJzG
— The Libya Update (@TheLibyaUpdate) November 14, 2021
Pisząca o sprawie agencja informacyjna Reutera przyznaje, że Kaddafi junior stać się może jednym z najbardziej znanych uczestników kampanii wyborczej. Jednak po latach spędzonych w więzieniu, a potem na prowincji, program polityczny Saifa al-Islama pozostaje w dużej mierze nieznany. Reuter spodziewa się jednak, że w jakiś sposób będzie się on odwoływał do dorobku ojca – Muammara, którego rządy kontrastują z kompletną destabilizacją polityczną i upadkiem gospodarki kraju po obaleniu wieloletniego przywódcy. Poglądy takie Saif al-Islam wyraził już zresztą w wypowiedziach dla “New York Times”, któremu powiedział wręcz “czas na powrót do przeszłości”.
Po wybuchu wspieranej przez zachodnie mocarstwa rebelii, wiosną 2011 r. Saif al-Islam zdecydowanie stanął po stronie ojca. Schwytany został 20 listopada tegoż roku, na południu kraju, równo miesiąc po zlinczowaniu ojca. Trafił w ręce bojowników z klanu Zintan. Mimo, że znajdujący się pod kontrolą jednej z walczących frakcji, sąd w Trypolisie skazał w 2015 r. Saifa al-Islama na karę śmierci, klan Zintan nie zrealizował wyroku, który był krytykowany, jak i sam proces, przez Biuro ds. Praw Człowieka ONZ. W więzieniu doszło jednak do nieudanego zamachu na jego życie. W 2017 r. klan Zintan uwolnił Saifa al-Islama Kaddafiego z więzienia.
reuters.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!