PSL poprze projekt Lewicy o karaniu z urzędu za tzw. mowę nienawiści – oświadczyła poseł tego ugrupowania. “To jest jeden z punktów umowy koalicyjnej, tak” – dodała.
Poseł Magdalena Sroka (PSL) była pytana we wtorek w programie Radia ZET, czy jej partia poprze karanie z urzędu za tzw. mowę nienawiści, co postuluje Lewica. “To jest jeden z punktów umowy koalicyjnej, tak” – oświadczyła.
Dopytywana, czy zgadza się z szefową klubu Lewicy, że “każdy, kto od momentu wprowadzenia tej ustawy powie na przykład, że LGBT to nie ludzie, tylko ideologia, będzie odpowiadał karnie za takie słowa?”, stwierdziła: “w umowie koalicyjnej jest zapis, który mówi o tym, że właśnie ten artykuł mówiący o mowie nienawiści będzie zmieniony”.
Prowadząca kontynuowała: “ale rozumiem, że ‘LGBT to nie ludzie, a ideologia’ będzie karany, tak?”.
“Pani redaktor, to będzie oceniał sąd. My dzisiaj mówimy o zmianie Kodeksu karnego tak, aby mowa nienawiści, również na tle seksualnym, była wszczynana z urzędu” – odpowiedziała.
Nie umiała odpowiedzieć, czy zgodnie z popieranymi przez PSL zmianami, stwierdzenie “LGBT to ideologia, a nie ludzie” będzie karane.
Niedawno Katarzyna Kotula, minister ds. równości zaznaczyła, że penalizacja tzw. mowy nienawiści ze względu na orientację seksualną jest konieczna w związku z nadchodzącą dyskusją o legalizacji w Polsce związków jednopłciowych, a w przyszłości tzw. homomałżeństw.
Później wiceminister Śmiszek zapowieział, że „mowa nienawiści” względem homoseksualistów będzie ścigana z oskarżenia publicznego, „Przyszedł czas, żeby zakazać obrzydliwych, homofobicznych, dyskryminacyjnych wypowiedzi w przestrzeni publicznej” – oświadczył. Według niego to sąd ma decydować, co jest “mową nienawiści”, a co nie – ściganie będzie z oskarżenia publicznego.
Zobacz także: Parlament Europejski za uznaniem tzw. mowy nienawiści za przestępstwo tej samej kategorii co terroryzm i handel ludźmi
Kresy.pl
Ciekawe czy mową nienawiści jest mówienie, iż PSL zdradza interesy Polski, czy jest to obroną interesów naszego kraju? Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, zaś PSL siedzi obecnie w rządzie.