“Konfederacja jest zawsze gotowa do udziału w przedterminowych wyborach” – oświadczył poseł Michał Wawer. Polityk odniósł się do wypowiedzi prezesa PiS, który mówił o rozwiązaniu parlamentu jako najlepszym rozwiązaniu obecnej sytuacji politycznej.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w czwartek w Sejmie, że obecnie w Polsce jest “nadzwyczajna sytuacja”. “Najlepszym wyjściem jest okres przejściowy, oczywiście z nowym rządem i następnie wybory. Inaczej się tego nie da rozwiązać” – oświadczył. W piątek do tych słów odniósł się poseł Konfederacji, Michał Wawer.

“Konfederacja jest zawsze gotowa do udziału w przedterminowych wyborach i jeżeli wniosek w tej sprawie zostanie złożony przez PiS w Sejmie, to zapewne go poprzemy” – oświadczył Wawer.

Wiceprzewodniczący klubu Konfederacji sceptycznie ocenił jednak szanse na poddanie tej kwestii głosowaniu. “Faktem natomiast pozostaje, że PiS nie podjął żadnych formalnych działań w tym kierunku, więc na chwilę obecną wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego trzeba traktować jako pusty gest desperacji przegranego polityka” – dodał.

Konstytucja przewiduje, że Sejm może skrócić swoją kadencję uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby posłów. Skrócenie kadencji Sejmu oznacza jednocześnie skrócenie kadencji Senatu.

Opublikowane w pierwszej połowie stycznia wyniki sondażu IBRiS wskazywały, że 34,2 proc. chce oddać głos właśnie na Prawo i Sprawiedliwość. Główna siła rządząca – Koalicja Obywatelska niewiele jednak do niej traci. Poparło ją 32 proc. pytanych, a ponieważ granica błędu statystycznego wyniosła w tym badaniu 3 punkty procentowe, można stwierdzić, że czołowe siły polityczne Polski mają wyrównane szanse na zwycięstwo.

Trzecia Droga, jako koalicja Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego otrzymałaby w wyborach 14,1 proc. Poparcie dla Lewicy było już jednocyfrowe – wybrało ją 8,8 proc. respodentów. Do Sejmu weszłaby jeszcze, według IBRiS, Konfederacja, jednak balansowała ona w sondażu na granicy progu wyborczego z poparciem rzędu 5 proc.

0,9 proc. zdecydowanych na głosowanie wybrało inne partie. 5 proc. odpowiedziało “nie wiem” lub “trudno powiedzieć”.

W porównaniu do październikowego wyniku wyborczego PiS stracił więc 1 pkt proc. poparcia, a KO zyskała 2 pkt proc.

wydarzenia.interia.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply