Prowincjał polskich augustianów o Leonie XIV: „Przez chwilę nie mogłem patrzeć, bo ciśnienie w oczach się podniosło”

Polscy augustianie dobrze znają nowego papieża. Nie kryją wzruszenia. Uważają, że jest świetnym mediatorem, osobą rzutką, ale nigdy się nad nikogo nie wynosił.

„Wierzę, że Leon XIV będzie umiał łączyć wierność doktrynie z otwartością na dialog” – mówi prowincjał polskich augustianów, o. Beniamin Kuczała.

Czytaj też: Nowy papieża jest z USA. Trump czeka na spotkanie

„Ogarnęła mnie taka radość, że przez chwilę nie mogłem patrzeć, bo ciśnienie w oczach się podniosło” – tak opisał swoją reakcję na wybór Leona XIV w rozmowie z Radiem Watykańskim – Vatican News.

Nowy papież Leon XIV, kard. Robert Prevost przez 12 lat stał na czele Zakonu Świętego Augustyn jako przeor generalny.

„Znaliśmy go i bardzo się cieszymy” – podkreśla o. Kuczała. Polscy augustianie uważają go za osobę „rzutką, spokojną”, będącą „doskonałym mediatorem”. „Nigdy nie dał poczuć, że jest kimś «z górnej półki». Był jednym z nas i dla nas” – wspomina prowincjał.

Nowy papież, wychowany w szkole augustiańskiej o misyjnym charakterze, zawsze podkreślał wartość wspólnoty i ewangelizacji. „Wspólnota w jego ujęciu miała być jak «małe Jeruzalem» – wzorem Kościoła apostolskiego” – dodaje o. Kuczała.

Nadzieję na dobry pontyfikat wyrażają też członkowie Episkopatu USA. Arcybiskup Timothy Broglio, przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych, skomentował międzynarodowe pochodzenie papieża Leona, z pochodzenia Francuza i Włocha, mającego doświadczenie duszpasterskie także w Ameryce Łacińskiej. Uznał, że to dar dla jego uniwersalnej posługi.

Czytaj też: Leon XIV, augustianin, pierwszy papież z USA

„Myślę, że to wspaniałe” – powiedział. „Życie w różnych częściach świata robi wielką różnicę. Wnosi głębię, perspektywę i bogactwo, które pomogą mu prowadzić Kościół”.

Kresy.pl / Vatican News