Nie żyje major Aleksander Tarnawski – ostatni żyjący Cichociemny.

Jak podała w piątek Polska Agencja Prasowa, nie żyje Aleksander Tarnawski, ps. Upłaz – ostatni żyjący Cichociemny. Jego śmierć potwierdził rzecznik Urzędu Miejskiego w Gliwicach, w których Aleksander Tarnawski mieszkał. Zmarły miał 101 lat.

Aleksander Tarnawski był ostatnim żyjącym Cichociemnym. Nazywano tak polskich żołnierzy, którzy w czasie II wojny światowej przechodzili szkolenie specjalne w Wielkiej Brytanii lub we Włoszech i byli wysyłani do okupowanej Polski drogą powietrzną. Zrzucano ich ze spadochronem; po przybyciu do kraju włączali się w działalność Armii Krajowej. Szkolili innych żołnierzy, uczestniczyli w sabotażu, działaniach dywersyjnych i walkach partyzanckich. Byli prekursorami obecnych komandosów.

Szkolenie na Cichociemnych przeszło 606 osób, ale do Polski przerzucono tylko 316 osób. Spośród nich w czasie wojny zginęło 103. Dziewięciu zamordowały po wojnie władze komunistyczne.

Tarnawski urodził się 8 stycznia 1921 roku w Słocinie (obecnie część Rzeszowa). Po ukończeniu gimnazjum studiował chemię na Uniwersytecie Lwowskim. Studia przerwał wybuch wojny; Tarnawski dostał się do Francji, gdzie trafił do 1. Dywizji Grenadierów. Po ewakuacji do Wielkiej Brytanii znalazł się w wojskach pancernych, gdzie szkolono go do zadań specjalnych. Później przeszedł intensywne szkolenie do Cichociemnych. Został zrzucony do Polski w nocy z 16 na 17 kwietnia 1944 roku niedaleko Góry Kalwarii. Trafił do okręgu AK Nowogródek, gdzie wykonywał trudne misje konspiracyjne. Używał pseudonimów “Upłaz” i “Wierch”. Po wojnie osiadł w Gliwicach, gdzie związał się z Politechniką Śląską, Instytutem Metali Nieżelaznych i Instytutem Przemysłu Tworzyw i Farb w Gliwicach.

Był honorowym kombatantem jednostki GROM, która kontynuuje tradycje Cichociemnych, ostatni skok spadochronowy wykonał w tandemie w wieku 93 lat.

CZYTAJ TAKŻE: Dzieje cichociemnych

Kresy.pl / dzieje.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply