Zakończyły się wybory samorządowe. Klęska kandydatów PiS w wyborach na prezydentów miast
O godzinie 21. w niedzielę zakończyło się głosowanie w drugiej turze wyborów samorządowych w Polsce. Wyborcy wybierali spośród dwóch kandydatów na prezydentów, burmistrzów i wójtów, którzy w pierwszej turze 21. października uzyskali największe poparcie, lecz nie przekroczyli progu 50 proc. głosów. Taka „dogrywka” była potrzebna w 649 polskich gminach i miastach.
Według informacji spływających z komisji wyborczych, w większych miastach zwyciężyli kandydaci nie związani z ugrupowaniem rządzącym.
W Gdańsku zwyciężył urzędujący prezydent Paweł Adamowicz pokonując kandydata Zjednoczonej Prawicy Kacpra Płażyńskiego. Adamowicz uzyskał 64,8 proc. głosów a Płażyński 35,2 proc. Frekwencja w Gdańsku wyniosła 57,7 proc. Podobnie głosowali wyborcy w Krakowie, którzy większością 62 proc. głosów dali zwycięstwo dotychczasowemu prezydentowi miasta Jackowi Majchrowskiemu popieranemu m.in. przez PO, Nowoczesną i PSL. Jego konkurentka, posłanka PiS Małgorzata Wassermann dostała 38 proc.
W Szczecinie prezydentem pozostanie Piotr Krzystek. Zdobywając 78 proc. głosów pokonał on Bartłomieja Sochańskiego (Zjednoczona Prawica).
W Olsztynie również zwyciężył urzędujący prezydent Piotr Grzymowicz, przed II turą poparty przez PO, Nowoczesną i PSL. Stosunkiem głosów 54:46 Grzymowicz pokonał byłego prezydenta Czesława Małkowskiego, który startował z ramienia własnego komitetu. W Kielcach wyborcy wybrali na prezydenta byłego trenera kadry polskich piłkarzy ręcznych Bogdana Wentę (komitet Projekt Świętokrzyskie). Uzyskując 61 proc. głosów Wenta pokonał Wojciecha Lubawskiego (KWW Porozumienie Samorządowe).
W Koninie na kandydata PO Piotra Korytkowskiego głosowało 56 proc. wyborców. Zostawił on w pokonanym polu kandydata PiS Zenona Chojnackiego. W Rudzie Śląskiej prezydentem pozostanie Grażyna Dziedzic. Poparło ją 62 proc. wyborców. Pokonała ona kandydata PiS Marka Wesołego.
Osobiste poparcie ze strony Jarosława Kaczyńskiego, który w trakcie kampanii wyborczej odwiedził Przemyśl i Nowy Sącz, nie pomogło w tych miastach w odniesieniu sukcesu przez kandydatów popieranych przez partię rządzącą. W Nowym Sączu w II turze zwyciężył bezpartyjny Ludomir Hanzel stosunkiem głosów 58:42 pokonując kandydatkę Zjednoczonej Prawicy Iwonę Mularczyk – prywatnie żonę posła Arkadiusza Mularczyka. W Przemyślu zdecydowane zwycięstwo odniósł kandydat Kukiz’15 poseł Wojciech Bakun. Na Bakuna głosowało 75 proc. wyborców, na jego kontrkandydata – Janusza Hamryszczaka z PiS – 25 proc.
Kandydaci popierani przez PiS przegrali również w Tarnowie, Siedlcach, Jeleniej Górze, Ostrołęce, Białej Podlaskiej, Dąbrowie Górniczej, Łomży, Grudziądzu, Elblągu i Radomiu.
Minimalne zwycięstwo w wyborach na prezydenta Chełma uzyskał kandydat Zjednoczonej Prawicy Jakub Banaszek. Głosowało na niego 50,89 proc. wyborców.
CZYTAJ TAKŻE: „Witamy Prezesa w Naszym mieście”. Bakun powitał Kaczyńskiego w Przemyślu
Kresy.pl / PAP / RMF FM
Gratulacje dla W. Bakuna. Miejmy nadzieję, że jako prezydent Przemyśla, który jest drzwiami do Lwowa, będzie stał na straży właściwych relacji z Ukraińcami! Swoją drogą, po tym histerycznym wręcz jazgocie, jaki urządzili mu postgiedroyciowcy, ciekawe czy już jest przygotowany dla niego zakaz wjazdu na Ukrainę, jak dla Chomy?
Gratulacje dla Pana Bakuna. Mam nadzieję ,że nie zawiedzie ludzi ,którzy na niego głosowali ? I czekam na stosowny komentarz w Naszym słowie i pani Romaszewskiej.