Polska delegacja częściowo zbojkotuje obecną sesję Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (ZPRE). W ten sposób Polska przyłączy się do kilku krajów, które protestują wraz z Ukrainą przeciw pełnoprawnemu powrotowi Rosji do ZPRE. – podaje ukraińska agencja informacyjna Ukrinform powołując się na szefa polskiej delegacji Aleksandra Pocieja.

Bojkot w wykonaniu polskiej delegacji ma polegać na zignorowaniu uroczystości z okazji jubileuszu Rady Europy. “Ja i moja delegacja nie weźmiemy udziału w uroczystościach z okazji 70. rocznicy Rady Europy” – cytuje słowa Pocieja agencja Ukrinform.

O przyłączeniu się Polaków do bojkotu poinformował także w mediach społecznościowych członek ukraińskiej delegacji Ołeksij Honczarenko. “PILNE! Delegacja Polski także bojkotuje świętowanie 70-lecia Rady Europy. To już szósty kraj. Pracujemy dalej!” – napisał Honczarenko.

W poniedziałek w geście solidarności z Ukraińcami delegacje Łotwy, Litwy, Estonii i Gruzji odmówiły udziału w niektórych częściach obecnej sesji ZPRE. Jak informował Honczarenko, delegacje z tych krajów miały zbojkotować poniedziałkowe posiedzenie oraz dzisiejsze obchody jubileuszu Rady Europy. Zapowiedziano także oczekiwanie na spotkanie z francuską sekretarz stanu ds.europejskich Amelie de Montchalin, aby wysłuchać jej opinii oraz kontynuowanie konsultacji z partnerami.

Jesienna sesja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy trwa od 30. września do 4. października br. w Strasburgu. Dzisiaj w miejscowej operze odbędzie się ceremonia z okazji 70. rocznicy Rady Europy. Obchody odbędą się z udziałem prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Na uroczystość zaproszono około 1200 gości.

Przypomnijmy, że całą jesienną sesję ZPRE bojkotuje delegacja Ukrainy. Jak wyjaśniła jej przewodnicząca Jelizawieta Jaśko, wstrzymanie się ukraińskich parlamentarzystów przed dołączeniem do Zgromadzenia w Strasburgu „będzie sposobem reakcji na powrót Federacji Rosyjskiej na salę sesyjną ZPRE bez wypełnienia żądań rezolucji Zgromadzenia przyjętych w odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainę”.

Jak pisaliśmy, w czasie letniej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przegłosowano rezolucję, która pozwala delegacji Federacji Rosyjskiej na powrót na salę plenarną Zgromadzenia, umożliwiając Rosji ponowne branie udziału w obradach z pełnym prawem głosu. Delegacja ukraińska opuściła wówczas prace Zgromadzenia, a wraz z nią, w geście solidarności, także delegacja polska. Stało się tak choć jeszcze w maju przywrócenie pełni praw członkowskich delegacji rosyjskiej faktycznie rekomendował Komitet Ministrów RE, w którym stanowisko takie poparł także polski minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.

Kresy.pl / Ukrinform

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tadek1955
    tadek1955 :

    Polska powinna się całkowicie wypisać z tej RE i nie zawracać poważnym politykom głów. Ukraińcy niech przestaną bombardować ludzi którzy nie zgodzili się na porzucenie swego języka i podporządkowanie się banderowskiej władzy. Pier…ą, o jakiejś rosyjskiej napaści i żebrzą o dotacje na wojnę.