Mosbacher chce “witać” w Polsce amerykańskich żołnierzy

Ambasador USA w Warszawie Georgette Mosbacher umieściła na Twitterze “zaskakujący” wpis – pisze portal Dorzeczy.pl. Amerykańska dyplomatka zasugerowała w nim, że do Polski mogą przenieść się żołnierze USA stacjonujący w Niemczech. “Chętnie byśmy (ich) powitali” – deklarowała Mosbacher.

Wpis Mosbacher ukazał się na Twitterze w czwartek około południa. Ambasador USA zauważyła w nim, że Polska “w przeciwieństwie do Niemiec” wypełnia natowskie zobowiązanie do przeznaczania 2 proc. PKB na obronność. “Chętnie byśmy powitali w Polsce amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Niemczech”. – dodała Mosbacher.

Niektórym internautom nie spodobało się sformułowanie użyte przez przedstawicielkę USA, czemu dali wyraz w komentarzach pod twittem Mosbacher. “Chętnie byśmy powitali…” w czyim imieniu ta deklaracja? – pytał jeden z użytkowników Twittera. Nie jest Pani gospodarzem Polski, żeby zapraszać amerykańskich żołnierzy. – komentowała inna osoba. Mosbacher zwrócono uwagę, że “w Europie Środkowej… gości wita gospodarz, nie inny gość”.

Przypomnijmy, że podczas wizyty w Białym Domu, prezydent Andrzej Duda podpisał z prezydentem Donaldem Trumpem deklarację, według której USA planują zwiększyć „w najbliższej przyszłości” swoją obecność wojskową w Polsce o około 1000 dodatkowych żołnierzy. Trump nie wykluczył, że mogą oni zostać przeniesieniu do naszego kraju z Niemiec. W Polsce ma też powstać m.in. eskadra dronów MQ-9. Polska zobowiązała się w deklaracji do zapewnienia i utrzymania infrastruktury dla amerykańskich wojsk w Polsce “bez kosztów dla Stanów Zjednoczonych i z uwzględnieniem planowanego poziomu jej wykorzystania przez Siły Zbrojne USA”.

CZYTAJ TAKŻE: Trump: Polacy budują dla USA instalację wojskową, za którą zapłacą w 100%

Kresy.pl / dorzeczy.pl / Twitter

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    Stara pudernica została wyznaczona na namiestnika toteż zachowuje się jak na namiestnika przystało. Tubylczy naród ma siedzieć cicho i nie interesować się zbytnio niczym poza własnymi drobnymi sprawami.

  2. Tutejszym
    Tutejszym :

    A może jest osobą przypadkową w służbie dyplomatycznej USA?.
    Mianowana w ramach transakcji wymiennych w czasie wyboru?
    Wygląda na to że w Polsce nie ma najlepszej prasy.
    Jej jakość świadczy o pozycji Polski w rankingu sojuszników USA?

  3. gutek
    gutek :

    jak to w czyim imieniu? w imieniu satrapy USA na Polskę.. lol. A tak nawiasem mówiąc to ona miała na myśli to że Niemcy już mają dość utrzymywania amerykańskich “gości” i że Polska jest na tyle bogata że po oddaniu należnej kasy Żydom, płaceniu za gaz z molekułami wolności itp. jest w stanie utrzymywać jeszcze pasożytów siedzących w niemieckim korycie.