Czarnecki: Kupno fregat było pomysłem australijskiej Polonii

W wywiadzie dla Polskiego Radia deputowany Parlamentu Europejskiego i ważny polityk PiS mówił o niespodziewanym wycofaniu się rządu z zakupu australijskich fregat.

Mimo, że resort obrony zapowiadał zakup używanych i przeznaczonych do wycofania ze służby australijskich fregat rakietowych typu Adelaide inicjatywa została niespodziewanie zablokowana w zeszłym tygodniu przez premiera Mateusza Morawieckiego. Według mediów, Morawiecki wstrzymał umowę “w ostatniej chwili” przed podpisaniem wstępnego porozumienia przez prezydenta Andrzeja Dudę, który wybrał się z wizytą do Australii.

Na temat sprawy niedoszłego zakupu australijskich okrętów wypowiedział się czołowy polityk PiS Ryszard Czarnecki. W audycji “Sygnały Dnia” nadawanej przez Program 1 Polskiego Radia, poseł do Parlamentu Europejskie odpowiedzialność za zainicjowanie rozmów o zakupie australijskich fregat złożył na naszych rodaków z Australii. “Według mojej wiedzy była to inicjatywa naszych rodaków z Australii, naszej prężnej emigracji, która uważała, że to dobry pomysł na wzmocnienie naszej armii” – powiedział Czarnecki.

Przy okazji Czarnecki marginalizował też znaczenie Andrzeja Dudy w przedmiotowej kwestii – “Prezydent nie był osobiście zaangażowany w ten pomysł. Analiza MON była jednoznaczna, te fregaty, jeśli chodzi o Bałtyk, by się nie sprawdziły”. Sam prezydent już wcześniej skomentował zamieszanie wokół niedoszłego zakupu australijskich okrętów, nie przesądzając przyszłej decyzji – “To jest kwestia wewnątrzkrajowych dyskusji, z jednej strony o charakterze wojskowym, ale z drugiej strony także i biznesowym, bo to jest kwestia także i polskiego przemysłu stoczniowego, ale zapewniam, że żaden temat nie jest zamknięty”.

wiadomosci.dziennik.pl/kresy.pl