Szewach Weiss poinformował, że dziennik “Jerusalem Post” błędnie cytował jego słowa z wywiadu dla radia izraelskiej armii na temat uczestnictwa Polaków w zagładzie Żydów.
W niedzielę pisaliśmy o artykule izraelskiego dziennika “Jerusalem Post”, który napisał o wywiadzie byłego ambasadora Izraela w Warszawie Szewacha Weissa dla rozgłośni radiowej izraelskiej armii. Weiss skomentował wspólną deklarację premierów Binjamina Netanjahu i Mateusza Morawieckiego z 27 czerwca. Weiss skrytykował deklarację twierdząc, że fałszuje historię. Według “Jerusalem Post” miał także powiedzieć, iż “zdarzały się przypadki, że polski Rząd na Uchodźstwie brał udział w mordowaniu Żydów”.
Weiss zaprotestował dziś przeciwko artykułowi izraelskiego dziennika twierdząc, że jego redaktor nieściśle zacytował wypowiedzi dla radia izraelskiej armii. Weiss zastrzegł, że nie oskarżał polskiego rządu na uchodźstwie o współpracę z Niemcami w działaniach przeciw Żydom. “Polski rząd zagraniczny i polski rząd jeszcze w Polsce na początku wojny nie współpracował z hitlerowcami, natomiast prawie cała Europa wtedy współpracowała” – Weiss mówił w poniedziałek w wywiadzie dla radia RMF FM – “I to wszystko. I właśnie mówiłem o Armii Krajowej, a nie o rządzie polskim. Powiedziałem, że Armia Krajowa, niestety, tam Żydzi walczyli też, i ratowała Żydów i ukarała szmalcowników, ale byli tacy w Armii Krajowej, że też współpracowali z Niemcami co do Żydów. Ale przeważnie nie Armia Krajowa, tylko Żandarmeria Polska”. Jak dodał – “Co z tego zrobili, “Jerusalem Post”, ja nie wiem…”.
Nowelizacja ustawy o IPN jeszcze w czasie jej procedowania wywołała w styczniu gwałtowny atak izraelskich polityków na Polskę, który rozwinął się w kampanię zniesławiania Polaków poprzez przypisywanie naszemu narodowi współodpowiedzialności za holocaust. Polskę zniesławiał premier Binjamin Netanjahu, lider największej partii opozycyjnej Jair Lapid, poszczególni ministrowie. Sama ambasador Izraela w Polsce Azari wskazywała jeszcze jeden element wzmagający napięcia w stosunkach Izraela z Polską, to jest ustawę reprywatyzacyjną. Azari chce pełnej rekompensaty wartości przedwojennych nieruchomości dla potomków dawnych właścicieli.
Po miesiącach ustaleń rząd przy poparciu PiS, PO, Nowoczesnej, PSL oraz Wolnych i Solidarnych w trybie nagłym uchwalił 27 czerwca nowelizację ustawy o IPN zgodnie z żądaniami Izraela. Jeszcze tego samego dnia prezydent podpisał nowelizację. Tego samego dnia podpisana została deklaracja o historii premierów Polski i Izraela, którą sprzyjające rządowi PiS polskie media ukazują w kategoriach międzynarodowego sukcesu i wsparcia Izraela dla polskiej wizji historii.
Czytaj także: PiS zamienia Polskę w amerykańską kolonię
dorzeczy.pl/kresy.pl
Skoro tak mówi człowiek nazwany przez “polskich” polityków przyjacielem Polaków,to strach pomyśleć co mówią jego rodacy ,którzy naszymi przyjaciółmi nie są ?
Jeśli Żydzi dopuścili się zdrady na rzecz Sowietów, kulka w łeb im się należała. Jak każdemu innemu.
Kluczy i kluczy, ale kąsa nadal. I znowu z deszczu pod rynnę.