Poseł niezależny i prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki domaga się uchwały Sejmu, która byłaby odpowiedzią na pogróżki eurokratów i Donalda Tuska.

“W związku z atakiem Tuska i Timmermansa na Polskę zebrałem podpisy pod projektem uchwały. Trzeba dać odpór agresji idącej z Brukseli!” – napisał Winnicki na Twitterze, publikując przy tym fotografię uchwały własnego autorstwa. Narodowiec zareagował w ten sposób na wczorajsze groźby pod adresem Polski ze strony wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmeramansa, a przede wszystkim dzisiejsze oświadczenie przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. W opublikowanym wkrótce po uchwaleniu przez Sejm ustawy o Sądzie Najwyższym oświadczeniu, Tusk groził Polsce “marginalizacją” i “przeniesieniem na Wschód”.

Krótki tekst uchwały zaproponowany przez Winnickiego zakłada przypomnienie eurokratom, że “stanowienie prawa krajowego jest suwerennym atrybutem “Państwa Polskiego”. Uchwałą tą Sejm ma wezwać “przedstawicieli organów Unii Europejskiej do uszanowania suwerenności państw członkowskich, powściągliwości i nieangażowania się w spory polityczne toczące się wewnątrz państwa członkowskich”.

W rozmowie z dziennikarzem naszego portalu prezes Ruchu Narodowego mówił o “nagonce wysokich urzędników brukselskich na nasz kraj”. “O ile nie jestem zwolennikiem ustawy, która została dzisiaj przegłosowana [o Sądzie Najwyższym], wstrzymałem się od głosu, nie uważam żeby ona była dobrze procedowana i żeby była do końca dobra, to nadrzędną wartością jest suwerenność państwa i zdolność do kreowania prawa wewnątrz tego państwa” – podkreślił Winnicki. “Tusk wypowiadając się w ten sposób dokonał brutalnej ingerencji politycznej” – ocenił poseł. “Tusk występuje dzisiaj w podwójnej roli. Jako nominalny szef politycznego ciała kierującego pracami Unii Europejskiej, a z drugiej strony jako potencjalny kandydat na ponownego lidera obozu liberalnego w Polsce i on konsumuje oba te cele swoim dzisiejszym zachowaniem” – narodowiec rozważał przesłanki działania szefa Rady Europejskiej.

Poseł stwierdził, że “należy dać odpór, zwłaszcza, że Polska nie zabrała na ten temat głosu, poza słowami ministra Waszczykowskiego, a zabrały na ten temat głos Węgry“. Pośpiech inicjatywy Winnicki uzasadniał przypominając, że mamy do czynienia z ostatnim dniem ostatniego posiedzenia Sejmu przed wakacjami. Następne posiedzenie odbędzie się dopiero we wrześniu.

Pod projektem uchwały podpisali się posłowie ruchu Kukiz ’15 z samym Pawłem Kukizem na czele, posłowie koła Wolni i Solidarni, posłanki z koła Republikanie oraz jeden poseł Polski Razem Artur Zasada.

twitter.com/kresy.pl

 

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply