Z odpowiedzi Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na interpelację jednego z posłów PiS wynika, że obóz rządzący zaprzestał prac w sprawie repolonizacji mediów.
Jeszcze w zeszłym roku Prawo i Sprawiedliwość stawiało postulat repolonizacji mediów czyli walki z koncentracją własności wielu mediów w dyspozycji kilku zagranicznych spółek. Politycy PiS wielokrotnie mówili o repolonizacji mediów jako warunku bezpieczeństwa państwa. Sondaż wskazywał w zeszłym roku, że większość Polaków popiera konieczność takiego uregulowania rynku medialnego.
Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin jeszcze we wrześniu zeszłego roku poinformował, że projekt ustawy ustalającej warunki dekoncentracji i repolonizacji mediów jest gotowy. Mimo to, rząd i jego parlamentarne zaplecze nie podjęły działań na rzecz uchwalenia ustawy.
Zapytanie w tej sprawie do ministra Piotra Glińskiego złożył poseł PiS Jerzy Gosiewski w interpelacji zaznaczając, że „jego wyborcy żądają repolonizacji mediów”, jak poinformował w sobotę portal Wirtualne Media. „Kto w Polsce odpowiada za nadzór nad mediami w kraju i za granicą naszego kraju w zakresie dbałości o dobre imię państwa, naszych rodaków, naszej ojczyzny? […] Kto w Polsce podejmuje natychmiastowe i zdecydowane działania prawne, w tym karne, w przypadku szkalowania dobrego imienia Polaków, naszego Państwa, naszej Ojczyzny?” – zapytał ministra kultury i dziedzictwa narodowego poseł Gosiewski pisząc, że „dołącza swój wniosek o rozważenie możliwości repolonizacji mediów w Polsce”.
„Odnosząc się do kwestii dekoncentracji w mediach w Polsce, uprzejmie informuję, iż aktualnie MKiDN nie prowadzi prac legislacyjnych w tej dziedzinie. Niemniej jednak prowadzone są prace analityczne, których celem jest ustalenie, jak wprowadzenie tego rodzaju rozwiązań mogłyby wyglądać w świetle prawa europejskiego, międzynarodowych zobowiązań Polski i Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Przeprowadzane jest szerokie studium prawnoporównawcze ze szczególnym uwzględnieniem obowiązujących już rozwiązań innych państw europejskich” – odpowiedział resort kultury.
Wiceminister Paweł Lewandowski potwierdził w rozmowie z portalem Wirtualne Media, że prace na projektem ustawy o repolonizacji mediów zostały zakończone dodając, iż „nie było na ten projekt jakiegoś szczególnego nacisku i mieliśmy pilniejsze sprawy”.
Deklaracja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pada w okresie w którym aambasador USA Georgette Mosbacher ostrzegła polskich parlamentarzystów przed pracami nad regulacjami rynku medialnego, które byłyby „zamachem na wolne media”. Mosbacher zagroziła, że taka inicjatywa „zepsułaby” stosunki polsko-amerykańskie.
wirtualnemedia.pl/kresy.pl
Jawohl mein Fuhrer,nasze pisiorów zadanie wykonane,ruki po szwam ,nasze mordy w kubeł.
Wystarczyło jedno zmarszczenie brwi ambasador USA…
Wstają z kolan…
@roob Nie można wstać z kolan ,skoro się leży na pysku.