Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej zdementowało informacje o gotowości do wysłania jej żołnierzy w celu gwarantowania rozejmu na Ukrainie.
W swoim ostatnim wydaniu o gotowości takiej napisała redakcja niemieckiej gazety „Welt am Sonntag”. „Chciałbym podkreślić, że doniesienia, o których mowa, są całkowicie nieprawdziwe, a stanowisko Chin w sprawie kryzysu ukraińskiego jest spójne i jasne” – rzecznik chińskiego MSZ, Guo Jiakun odpowiedział w ten sposób na pytanie korespondenta PAP, jak podał w czwartek portal Onet.
Chiny nie potępiły wprost inwazji Rosji na Ukrainę rozpoczętej w lutym 2022 r., ani nie nałożyły sankcji na Moskwę. Handel z ChRL okazał się też kluczowy dla rosyjskiej gospodarki szczególnie w zakresie sprzedaży surowców energetycznych.
Zareze Pekin wyrażał poparcie dla suwerenności Ukriany, co spotykało się z mieszanym odzewem w Kijowie. W zeszłym roku Zełenski nazwał Chiny “narzędziem w ręku Putina”.
Chiny wysunęły swoją propozycję planu pokojowego dla Ukrainy jeszcze w lutym 2023 r. Został on z miejsca odrzucony przez Ukrainą, a był początkowo aprobowany przez Rosję. Zakładał on udział Moskwy jako strony negocjacji od samego początku ich prowadzenia, podczas, gdy Zełenski chciał wówczas wypracować ramy rozwiązania konfliktu bez Rosjan, a następnie przedstawić go Moskwie.
Chiński plan zakładał między innymi natychmiastowe przerwanie działań zbrojnych na liniach frontu takich, jakimi ukształtowały się one w trakcie trwania działań zbrojnych.
W lutym rozpoczęcie bezpośrednich negocjacji amerykańsko-rosyjskich, a w marcu amerykańsko-ukraińskich wytworzyło nowy format próby politycznego rozwiązania konfliktu wojennego na Ukrainie.
wiadomosci.onet.pl/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!