Libertariański polityk Dobromir Sośnierz rozstawał się z Konfederacją w atmosferze ostrego sporu ze Sławomirem Mentzenem. W poniedziałek to właśnie ten lider Konfederacji ogłosił powrót Sośnierza do partii.
Mentzen ogłosił, że Sośnierz wystartuje z list Konfederacji w tegorocznych wyborach do Sejmu. Libertarianin będzie walczył o mandat w okręgu siedleckim. Mentzen nie uściślił jednak jakie miejsce na liście otrzyma Sośnierz.
Po wielu perypetiach do Konfederacji wraca Dobromir Sośnierz! Jeden z najbardziej wolnościowych posłów tej kadencji. Będzie walczył o mandat w Siedlcach.
Powodzenia Dobromir! pic.twitter.com/qbzYTqrmxP
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) July 31, 2023
Sośnierz opuścił Konfederację w lutym wraz z dwoma innymi posłami wywodzącymi się z partii KORWiN – Arturem Dziamborem i Jakubem Kuleszą. Miało to związek z przemianami w konserwatywno-liberalnej partii składającej się na sejmowe stronnictwo, związanymi z odejściem Janusza Korwina-Mikke ze stanowiska jej prezesa. Schedę po nim przejął cztery miesiące wcześniej Sławomir Mentzen, zmieniając nazwę swojej organizacji na “Nowa Nadzieja”.
W związku z umową wiążącą konserwatywnych liberałów z pozostałymi partiami tworzącymi Konfederację – Ruchem Narodowym i Konfederacją Korony Polskiej, Mentzen ogłosił wewnętrzpartyjne prawybory mające wyłonić ich kandydatów na wspólne listy Konfederacji. Na tym tle doszło do jego konfliktu z innym posłem Nowej Nadziej i Konfederacji Arturem Dziamborem. Ten ostatni oskarżał Mentzena o organizowanie wspomnianych prawyborów w nieprawidłowy, wypaczający wyniki sposób. Nazywał je „ustawką” i „prawyborami na pełnym Putinie”.
Po usunięciu Dziambora z partii Sośnierz i Kulesza dołączyli do niego zakładając własną partię “Wolnościowcy”, która próbowała ukonstytuować się jako czwarta frakcja w ramach Konfederacji. Ponieważ pozostali jej politycy nie dali zgody na podzielenie się atrakcyjnymi miejscami na listach wyborczych z nową grupą w efekcie “Wolnościowcy” grozili samodzielnym startem. Poniedziałkowa deklaracja Mentzena i jego pojednanie się z Sośnierem oznacza prawdopodobnie kres tego projektu politycznego. Napisał o tym na Facebooku sam poseł, wyraźnie sugerując różnice polityczne dzielące go z Dziamborem.
Informujący o sprawie portal Dorzeczy.pl przypomniał, że polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego i wicemarszałek Sejmu ujawnił niedawno, iż jego partia prowadzi rozmowy z Dziamborem na temat ewentualnego startu byłego działacza Konfederacji właśnie z listy tworzonej przez PSL.
dorzeczy.pl/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!