Orbán: Zachód jest już tylko o krok od wysłania żołnierzy na Ukrainę

Bruksela ma teraz prowojenną większość, w Europie panuje atmosfera wojny, a polityką rządzi wojenna logika… Zachód jest już tylko o krok od wysłania żołnierzy na Ukrainę” – powiedział premier Węgier, Viktor Orbán.

W piątek premier Węgier Viktor Orbán przemawiał na inauguracji kampanii wyborczej swojej partii do Parlamentu Europejskiego, nawiązując m.in. do wojny rosyjsko-ukraińskiej. Powiedział, że dopóki Węgry będą miały swój rząd, nie będą angażować się po żadnej stronie konfliktu. Dodał, że gdyby Fidesz i pozostający z nim w sojuszu węgierscy chadecy nie byli u władzy, to Węgry „byłyby po uszy w wojnie”.

Zdaniem Orbána, „prowojenne rządy, brukselscy biurokraci” i sieć amerykańskiego finansisty George’a Sorosa „wysyłają miliony dolarów” dla węgierskiej „prowojennej lewicy”, która chce „marionetkowego, prowojennego rządu kontrolowanego przez Brukselę i Waszyngton”.

„Musimy chronić nasze rodziny, a zwłaszcza nasze dzieci” – powiedział węgierski premier. „Tak też rozumieją mieszkańcy Brukseli: żadnej migracji, żadnej płci, żadnej wojny!”.

„Bruksela ma teraz prowojenną większość, w Europie panuje atmosfera wojny, a polityką rządzi wojenna logika” – mówił Orbán. Uważa, że wszędzie czyni się przygotowania do wojny, a sekretarz generalny NATO chce zorganizować natowską misję na Ukrainie.

„Europejscy przywódcy pogrążyli się w wojnie i uważają ją za swoją własną, a prowadzenie jej jak własną wojnę” – dodał Orbán. Jego zdaniem, mimo wysyłania Ukraińcom już nie hełmów, jak na początku wojny, ale ciężkiego uzbrojenia, sytuacja na froncie nie poprawia się, lecz pogarsza.

„Zachód jest już tylko o krok od wysłania żołnierzy na Ukrainę” – oświadczył premier Węgier. „To wir wojny, który może wciągnąć Europę głęboko w dół. Bruksela igra z ogniem” – dodał. Podkreślił też, że w interesie Węgier jest, by trzymać się z daleka od tej wojny.

„To nie jest nasza wojna, nie chcemy wojny i nie chcemy, aby Węgry ponownie stały się zabawką wielkich mocarstw” – zaznaczył Viktor Orbán.

Ten wątek poruszył w swoim wystąpieniu również szef MSZ Węgier, Peter Szijjarto. „Nie wciągnęliśmy się w wojnę. Udało nam się zachować bezpieczeństwo Węgier i narodu węgierskiego, mimo że byliśmy i nadal jesteśmy pod dużą presją, zarówno zewnętrzną, jak i wewnętrzną” – powiedział.

Przypomnijmy, że już w styczniu 2023 roku premier Węgier Viktor Orbán mówił, że w razie sukcesu rosyjskiej ofensywy kraje NATO będą musiały zdecydować, czy wysłać żołnierzy na Ukrainę.

Czytaj również: Orban: Ukraina nie jest suwerennym państwem

Dailynewshungary.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply