Zdaniem premiera Węgier Viktora Orbana negocjacje na temat budżetu UE powinny być kontynuowane. Uważa, że w końcu dojdzie do porozumienia. Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała dalsze rozmowy z Polską i Węgrami.

W piątek rano na antenie Radia Kossuth premier Węgier Viktor Orban wypowiedział się na temat rozmów na forum unijnym, dotyczących nowego budżetu UE, który ma być powiązany z mechanizmem praworządności. Rządy Polski i Węgier nie zgadzają się na to i zapowiadają weto. Zdaniem, szefa węgierskiego rządu jest kilka sposobów na to, jak rozwiązać obecny impas.

– Trzeba kontynuować negocjacje i na koniec się porozumiemy, tak to jest. Węgry i Polska wstrzymały negocjacje, a raczej proces ustawodawczy, co nazywane jest wetem – powiedział Orban, cytowany przez PAP. Wyraził też opinię, że ostatecznie dojdzie do porozumienia.

 

– Oświadczyliśmy, że dla nas niektóre elementy pakietu składającego się z kilku ustaw są nie do przyjęcia (…). Trzeba je ponownie przeanalizować i omówić, a na końcu się porozumiemy – dodał węgierski premier. Zaznaczył przy tym, że „Węgry będą bronić swoich interesów”.

Po czwartkowym wideo-szczycie Unii Europejskiej kanclerz Niemiec Angela Merkel była pytana o weto Polski i Węgier względem unijnego budżetu. Przyznała, że „jest to bardzo poważny problem, z którym musimy się uporać”. Zapowiedziała też: „będziemy ciężko nad tym pracować”.

Merkel nie chciała zarazem spekulować, jak ta sprawa zostanie rozwiązana, ale obiecała, że sprawujące prezydencję w Unii Niemcy zbadają wszystkie możliwe opcje i że będą współpracować z Polską i Węgrami w celu znalezienia rozwiązanie umożliwiającego zgodę w sprawie budżetu. Wykluczyła zarazem opcję zagrożenia obu krajom pozbawieniem prawa głosu. Przyznała zarazem, że nie wie, czy uda się znaleźć rozwiązanie przed świętami Bożego Narodzenia.

Komisja Europejska od trzech lat kontestuje reformy wymiaru sprawiedliwości przeprowadzane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości uważając jest za naruszające zasady demokratycznego państwa prawa. Celem podobnego postępowania eurokratów są również Węgry.

W ostatnim okresie eurokraci, Parlament Europejski i Niemcy chcą wprowadzenia wraz z budżetem UE na lata 2021-2027 mechanizmu wiążącego wypłaty z niego z oceną prawa stanowionego w państwach członkowskich w aspekcie sądownictwa. Polska i Węgry zablokowały prace nad budżetem domagając się rezygnacji z tego mechanizmu.

Czytaj także: Większość Polaków popiera weto w sprawie budżetu Unii Europejskiej

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak pisaliśmy, w czwartek Sejm przyjął uchwałę autorstwa PiS, wspierającą działania rządu w zakresie negocjacji budżetowych w UE. Wzywa ona do powrotu do rozmów i osiągnięcia porozumienia, zgodnego z unijnymi traktatami oraz konkluzjami lipcowego posiedzenia Rady Europejskiej. Sejm deklaruje m.in., że nie wyrazi zgody na jakiekolwiek rozwiązania, które nie zapewnią państwom członkowskim UE gwarancji przestrzegania ich zapisanych w traktatach praw. Wzywa też do odrzucenia wszelkich propozycji przepisów grożących zablokowaniem wypłat z unijnego budżetu „arbitralną decyzją KE”.

Dzisiaj decyduje się to, czy Polska (…) będzie realnie odgrywała rolę na scenie politycznej i gospodarczej świata wykorzystując swoje położenie, czy utrwalimy swoje peryferyjne położenie wobec Zachodu, w strukturach euroatlantyckich, które nas koliduje politycznie, gospodarczo i kulturowo. To jest walka o realną suwerenność! Rząd Morawieckiego oddał tę suwerenność już w lipcu – przejdźcie do ofensywy!mówił w Sejmie poseł Konfederacji Robert Winnicki.

Przypomniał, że w lipcu br. „Rada Europejska przyjęła zapisy o tym, że łączy się interesy finansowe Unii, że są chronione w związku z praworządnością”. – Na to zgodził się premier Morawiecki. Teraz to, o czym rozmawiamy, dotyczy tylko unijnego budżetu na lata 2021-2027 – dodał. Jego zdaniem, „praworządność jest tylko pretekstem”, bo „chodzi o polityczny szantaż, prymat politycznych i arbitralnych decyzji nad merytoryczną oceną decyzji politycznych danego państwa członkowskiego”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że w lipcu br. podczas szczytu unijnego ws. budżetu UE i funduszu odbudowy, tzw. „państwa oszczędne” zgodziły się na utrzymanie wysokości budżetu na poziomie 750 mld euro w formie dotacji i pożyczek. Duże spory w kwestii wyniku rozmów przywódców UE wywołała kwestia „praworządności”. Przedstawiciele UE podali, że będzie ona jednym z kryteriów przyznawania unijnych funduszy. Z kolei premierzy Polski i Węgier twierdzili, że „praworządność” nie będzie powiązana z wypłatą środków.

Przeczytaj: Bosak: za 160 mld euro oddajemy resztki kontroli nad własną suwerennością energetyczną [+VIDEO]

Czytaj także: Budżet UE i praworządność – jest oficjalne tłumaczenie na język polski. Nie milkną komentarze

PAP / interia.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply