Spółka Metrans przejęła CL Europort i centrum logistyczne o tej samej nazwie w Małaszewiczach. Media branżowe podkreślają, że inwestycja zwiększy znaczenie polskiego terminalu na trasie Nowego Jedwabnego Szlaku, jednak krytycy zauważają, że Metrans to czeska spółka w posiadaniu niemieckiego Portu Hamburg.

Jak poinformował serwis branżowy HHLA, dzięki przejęciu centrum, które mieści się przy przejściu granicznym Małaszewicze — Brześć, spółka Metrans włączy je do swojej sieci hubów logistycznych

Metrans to jeden z liderów rynku transportu intermodalnego w Europie. Jak czytamy na stronie spółki, jej celem jest zapewnienie szybszego i bardziej niezawodnego dostarczania produktów z Nowego Jedwabnego Szlaku do Europy. 

Źródło: HHLA

W Małaszewiczach spotykają się systemy kolejowe Europy Zachodniej i Rosji, dlatego możliwa jest zmiana rozstawu torów z 1,520 mm na 1,435 mm. Na tej osi transportowej działa również operator kolejowy Eurotrans, z którym Metrans ma obecnie strategiczne partnerstwo.

“Małaszewicze stanowią pomost pomiędzy krajami członkowskimi UE, Rosją, a nawet Chinami. Nasz pomysł na terminal hubowy sprawdził się, a nowy terminal doskonale uzupełni naszą sieć intermodalną. Duża część międzynarodowych przewozów kolejowych, które trafiają stąd do Chin, już teraz przebiega przez ten terminal. Również w tym segmencie chcemy się dalej rozwijać dzięki naszej strategicznej współpracy z Eurotransem” – stwierdził Peter Kiss, prezes zarządu grupy Metrans.

“Dzięki przewozom kolejowym na trasach białoruskich i rosyjskich operator kolejowy Eurotrans zapewnia idealne rozszerzenie sieci Metrans. Wykorzysta ono część potencjału Eurotransu, aby zaoferować nowe produkty kolejowe do i z Brześcia oraz dalej na wschód. Dzięki temu zagwarantuje jakość istniejących usług” – podkreśla spółka.

CL Europort będzie prowadzony przez dwóch dyrektorów – Mirosława Smulczyńskiego i Martina Koubka. Smulczyński jest obecnym prezesem firmy i ma zostać menadżerem Metrans, odpowiedzialnym za zarządzanie operacjami i inwestycjami. Koubek natomiast kieruje departamentem Nowego Jedwabnego Szlaku w Metrans od 2018 roku. Jego głównym zadaniem będzie działalność sprzedażowa.

[AKTUALIZACJA 12.01.2022m 15:53]

Nie brakuje jednak krytyków tej transakcji. Poseł Konfederacji Krystian Kamiński podał dalej wpis na Twitterze o następującej treści:

“Niemcy nas wykupują? Metrans – spółka zależna niemieckiej firmy Hamburger Hafen und Logistik AG, która jest zarządcą w porcie w Hamburgu – przejęła operatora terminalu w Małaszewiczach CL Europort. Małaszewicze stanowią pomost między państwami członkowskimi UE, Rosją i ChRL”.

Hamburg to drugi – po Duisburgu – najważniejszy hub w lądowym handlu Europa-Chiny.

Obecnie na cały hub w Malaszewiczach składają się cztery główne terminale kontenerowe: Europort (przejęty przez Metrans); CL Małaszewicze (grupa PKP); Adampol (kontrolowany przez chińsko-koreański joint-venture ); Agrostop (kontrolowany przez lokalną polską firmę).

W Małaszewiczach, gdzie przeładowuje się ponad 90 proc. towarów sprowadzanych z Chin do Europy koleją, możliwości przeładunkowe terminali wynosiły jeszcze niedawno tylko 560 tys. standardowych kontenerów (20-stopowych) rocznie. W grudniu zwiększono jednak ich przepustowość. Kolejnym wyzwaniem jest także mało sprawna administracja. Polska od kilku lat nie poprawia wydajności procedur celnych i czasu obsługi na przejściach granicznych. Kuleje u nas jakość infrastruktury, efektywność odpraw, możliwość śledzenia i monitorowania dostaw.

Jak informowaliśmy, wraz z początkiem roku otwarto nowe połączenie Chiny-Europa między chińskim miastem Xi’an a Mannheim w Niemczech. Trasa omija Litwę i Białoruś, kontenery przeładowywane są w Petersburgu, aby następnie drogą morską dotrzeć do niemieckiego portu Mukran.

Pominięcie tranzytu przez Białoruś i Polskę chroni chińskie firmy przed kolejnymi opóźnieniami wynikającymi z zatłoczenia przejść granicznych, związanego m.in. z dużym ruchem w terminalu w Małaszewiczach w Polsce.

Najważniejszym powodem zmiany trasy była kryzysowa sytuacja na polsko-białoruskiej granicy. Zagrażała ona płynności ruchu kolejowego, co nie spodobało się Chińczykom.

Jak informowaliśmy w listopadzie, Rosja uruchomiła projekt budowy wielkiego, uniwersalnego kompleksu portowo-przeładunkowego w Primorsku koło Wyborga. Projekt ten odpowiada strategii Rosji, która dąży do zwiększenia przepustowości portowej nad Bałtykiem. Zaznaczmy, że obecnie Primorsk jest największym rosyjskim portem przeładunkowym ropy naftowej na Morzu Bałtyckim.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Na terenie Mukran znajdują się tory o szerokim, rosyjskim rozstawie szyn, więc jest to obecnie jedyny port w Europie Środkowej, który może obsługiwać rosyjskie pociągi bez zmiany rozstawu szyn. Port chwali się możliwością obsługi 40-stopowych kontenerów oraz pociągów o długości 740 m, co ma mu zapewniać przewagę – nie tylko czasową – nad lądowym szlakiem przez Polskę. We wrześniu 2020 roku informowaliśmy również, że UTLC ERA i Belintertrans-Germany otwierają regularne usługi multimodalne z Chin do Europy Zachodniej przez Kazachstan, które omijają Polskę poprzez porty w rosyjskim Kaliningradzie i niemieckim Hamburgu.

W 2020 r. koleją na trasie Chiny–UE przez terytorium Rosji przetransportowano rekordowe 547 tys. TEU. Z tej liczby ok. 90% przewozów przypadło na dominujący korytarz biegnący przez Rosję, Białoruś i Polskę, z kluczowym przejściem granicznym Brześć–Terespol i centrum Małaszewicze. Do końca 2021 r. wolumen miał wynieść 675 tys. TEU. UTLC prognozuje, że do 2025 r. wolumen dostaw kolejowych między ChRL i Europą osiągnie 1 mln TEU.

Polskę Nowy Jedwabny Szlak omija jednak nie tylko ze strony północnej. W Fényeslitke na granicy węgiersko-ukraińskiej powstaje nowy węzeł kolejowy ruchu towarowego między Azją a Europą. Jak niedawno informowaliśmy, terminal intermodalny East-West Gate (EWG) będzie gotowy już za kilka tygodni, a pierwsze pociągi przyjmie w drugim kwartale 2022 roku. EWG ma być największym w Europie lądowym terminalem wykorzystującym technologię 5G i zieloną energię. Węgrzy nie ukrywają, że ich projekt infrastrukturalny ma wpisywać się w chińską strategię Nowego Jedwabnego Szlaku, to jest znacznej rozbudowy możliwości transportu towarów przez lądowe masy Eurazji, między Chinami i Europą. Węgry już w tej chwili są największym odbiorcą chińskich inwestycji w Europie Środkowej. Terminal zajmuje powierzchnię 125 hektarów. Będzie do niego dochodzić z Ukrainy linia kolejowa o szerszym rozstawie szyn stosowanym w państwach dawnego Związku Radzieckiego. Terminal umożliwi łatwe i szybkie przerzucenie towarów na pociągi o powszechnym w Europie rozstawie kół bądź na ciężarówki. Jego wydajność przeładunkowa ma dochodzić 1 mln TEU rocznie.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Nowy Jedwabny Szlak omija Polskę przez Kaliningrad. Niedługo – przez Węgry

Kresy.pl / metrans.eu / hhla.de / obserwatorlogistyczny.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. 1000_szabel
    1000_szabel :

    Czyli tak jak podejrzewałem. Nie polskie firmy będą zarabiać na NJS, a zagraniczne koncerny. Oczywiście złudzeń nie było i nie zamierzam utyskiwać, bo i tak żadna firma z polskim kapitałem nie byłaby w stanie zainwestować w port. Tyko znowu napawa mnie smutkiem fakt, że jesteśmy wciąż od 80 lat przedmiotem, a nie podmiotem zarówno w sferze gospodarczej, jak i politycznej. Może kiedyś doczekamy, ale seniorzy nigdy nie zrezygnują ze swojej domeny dobrowolnie.