W środę Stany Zjednoczone nałożyły najsurowsze jak dotąd sankcje na Syrię – poinformował Reuters. W założeniu ma to zmusić prezydenta Asada do powrotu do negocjacji prowadzonych przez ONZ i doprowadzić do zakończenia trwającej prawie dekadę wojny.
Jak poinformowała w środę Agencja Prasowa Reuters, Stany Zjednoczone nałożyły nowe i jak dotąd najbardziej surowe sankcje na Syrię. Strona amerykańska nazwała działanie pierwszym smakiem szerszej kampanii nacisku przeciwko Asadowi. Sankcje zostały nałożone w momencie pogłębiającego się kryzysu gospodarczego po dekadzie wojny domowej.
Nowe ograniczenia podróży i sankcje finansowe uderzają w wewnętrzne koło Asada, w tym jego żonę Asmę, którą Sekretarz Stanu Mike Pompeo określił jako „jednego z najbardziej znanych syryjskich spekulantów wojennych”. Sankcje nałożone są również na brata i siostrę Assada, a także kilku starszych generałów i milicję wspieraną przez Iran.
W oświadczeniu informującym o wyznaczeniu na mocy zarządzenia wykonawczego i ustawy o ochronie ludności cywilnej Syrii, podpisanej w grudniu przez prezydenta Donalda Trumpa – Pompeo poinformował, że nowe kroki są początkiem ciągłej kampanii nacisków gospodarczych i politycznych przeciwko Asadowi oraz zapowiedział więcej działań w nadchodzących tygodniach.
Spodziewamy się wielu sankcji i nie zatrzymamy się, dopóki Asad i jego reżim nie zakończą niepotrzebnej, brutalnej wojny z narodem syryjskim, a rząd syryjski zgodzi się na polityczne rozwiązanie konfliktu – poinformował Pompeo.
Zobacz też: SOPC: Atak dronów zabił w Syrii dwóch dowódców grupy współpracującej z Al-Kaidą. Siły koalicji zaprzeczają
Syria była już objęta sankcjami USA i Unii Europejskiej, które zamroziły aktywa państwa oraz setki firm i osób fizycznych. Waszyngton już zakazuje transakcji dotyczących produktów naftowych i węglowodorów. Nowe sankcje mogą zamrozić aktywa każdego, kto ma do czynienia z Syrią, niezależnie od narodowości, i obejmować wiele innych sektorów. Skierowane są również do podmiotów zajmujących się kontaktami z Rosją i Iranem, głównymi sojusznikami Syrii.
Pompeo powiedział, że wszyscy objęci sankcjami odegrali kluczową rolę w utrudnianiu pokojowego politycznego rozwiązania konfliktu. Wyróżnił szczególnie żonę prezydenta Asmę i jej rodzinę. „Zwrócę szczególną uwagę na wyznaczenie po raz pierwszy Asmy al-Asad, żony Baszara al-Asada, która przy wsparciu męża i członków jej rodziny stała się jednym z najbardziej znanych syryjskich spekulantów wojennych” – przekonywał.
Władze syryjskie obwiniają zachodnie sankcje za powszechne trudności wśród zwykłych mieszkańców, gdzie załamanie waluty doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen i ludzi walczących o żywność i podstawowe środki do życia.
Zobacz też: Donald Trump: Kończymy erę niekończących się wojen
Kresy.pl/Reuters
No i widać jak na dłoni kto tu walczy z islamskim terroryzmem, a kto go wspiera