W sobotę w Stuttgarcie wybuchły zamieszki. Zostały wywołane przez imigrantów z Erytrei. Miały związek z wydarzeniem zorganizowanym przez lokalne, prorządowe stowarzyszenia erytrejskie. 26 policjantów zostało rannych w wyniku starć.
Sobotnie zamieszki miały związek z festiwalem kultury erytrejskiej w Stuttgarcie. Zatrzymano 228 osób – podkreśla portal Deutsche Welle. Jak czytamy, podejrzani, którzy prawdopodobnie należeli do opozycji erytrejskiej, próbowali zakłócić wydarzenie organizowane przez prorządowe erytrejskie stowarzyszenie i zaatakowali policjantów.
“Dziś staliśmy się celem w konflikcie erytrejskim, który został rozegrany na ulicach Stuttgartu z użyciem masowej przemocy” – przekazał w nocy z soboty na niedzielę zastępca komendanta policji w Stuttgarcie, Carsten Höfler.
W sobotniej akcji uczestniczyło 300 funkcjonariuszy. Zatrzymano 228 osób biorących udział w zamieszkach. Zarzuty dotyczą m.in. poważnego zakłócania porządku publicznego, a także przestępstw związanych z uszkodzeniem ciała i kradzieżami.
BREAKING:
Germany announces that 26 police officers were wounded during clashes in Stuttgart between pro-regime & anti-regime Eritrean protesters.
Some innocent bystanders were also hurt
Similar riots have taken place in many parts of Europe and North America in recent months pic.twitter.com/lQi9QBj5MN
— Visegrád 24 (@visegrad24) September 17, 2023
Do sobotnich zdarzeń odniosła się minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser. “Konflikty zagraniczne nie powinny być rozgrywane na naszym terytorium” – oświadczyła.
Przeczytaj: Niemcy: Starcia imigranckich klanów w Essen. W ruch poszły noże i metalowe pałki
Według policji, przeciwnikom rządu Erytrei wyznaczono im miejsce zgromadzenia, które jednak odrzucili. W konsekwencji doszło do masowych zamieszek w okolicach Römerkastell, gdzie odbywał się prorządowy festiwal kultury erytrejskiej. Jak czytamy, przeciwnicy zaatakowali uczestników oraz funkcjonariuszy policji przy użyciu drewnianych kijów, metalowych prętów, butelek i kamieni. Niektóre z tych przedmiotów były nabite gwoździami.
W odpowiedzi policjanci użyli pałek i gazu pieprzowego.
Portal Deutsche Welle przypomina, że również w lipcu doszło do zamieszek podczas festiwalu kultury erytrejskiej w heskim mieście Gießen. Wówczas co najmniej 26 policjantów zostało rannych, gdy przeciwnicy wydarzenia zaatakowali służby bezpieczeństwa, rzucając kamieniami i butelkami oraz detonując bomby dymne.
Zobacz także: Niemiecka policja w Berlinie bezsilna wobec arabskich klanów przestępczych
dw.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!