Grupa Białorusinów domaga się w niemieckich sądach sprawiedliwości przeciwko reżimowi Łukaszenki w związku z domniemanymi torturami. Ich prawnicy twierdzą, że jest co najmniej 100 innych ofiar – poinformował w środę Deutsche Welle.
Jak poinformował w środę portal Deutsche Welle, grupa Białorusinów domaga się w niemieckich sądach sprawiedliwości przeciwko reżimowi Łukaszenki w związku z domniemanymi torturami. Ich prawnicy twierdzą, że jest co najmniej 100 innych ofiar.
Dziesięciu Białorusinów złożyło w Niemczech skargę karną przeciwko prezydentowi Aleksandrowi Łukaszence i jego aparatowi bezpieczeństwa – poinformowali w środę reprezentujący ich prawnicy.
Zobacz też: Białoruś może mieć swój terminal portowy
Czterej niemieccy prawnicy twierdzą, że ich klienci byli ofiarami zbrodni przeciwko ludzkości podczas tłumienia protestów przez białoruski rząd od sierpnia 2020 roku. W imieniu „ofiar tortur” złożyli skargę do Prokuratury Federalnej Niemiec w mieście Karlsruhe.
Prawnik Roland Krause powiedział DW, że jego klienci byli torturowani na Białorusi i że Łukaszence grozi prawdopodobnie długi wyrok w Niemczech. „Byli pokojowymi demonstrantami na Białorusi, w różnych miastach i wielokrotnie byli torturowani za sam fakt, że brali udział w pokojowych demonstracjach” – przekonywał w rozmowie z dziennikarzem portalu.
„Jeśli niemiecki prokurator otworzy proces, a sąd potępi Łukaszenkę, czekamy na bardzo długi wyrok, jeśli rzeczywiście tak się stanie”. Według prawników powodowie byli ofiarami przemocy fizycznej, pozbawienia jedzenia i snu, upokorzenia i poniżenia.
Zobacz też: KGB Białorusi podało nazwiska 9 osób oskarżonych “w sprawie zamachu stanu”
Prawnicy Mark Lupschitz, Onur Ozata, Roland Krause i Benedikt Lux powiedzieli, że udokumentowali ponad 100 podobnych przypadków nadużyć.
„Ogólnie rzecz biorąc, traktowanie ich przez państwo można określić jedynie jako barbarzyńskie” – powiedzieli prawnicy, dodając, że w rezultacie ich klienci cierpieli z powodu poważnych problemów zdrowotnych. „Obecny rząd surowo uciska własną ludność, stosując represje, w tym arbitralne aresztowania, prześladowania o podłożu politycznym i inne formy represji”.
Zgodnie z zasadą jurysdykcji uniwersalnej Niemcy mogą teoretycznie ścigać zbrodnie przeciwko ludzkości bez względu na miejsce ich popełnienia lub narodowość ofiar i sprawców. Nowe zasady w teorii weszły w życie kilka lat temu, ale pierwsza sprawa zakończyła się w tym roku.
Zobacz też: Białoruś i Ukraina (Kresowy Przegląd Tygodnia #26)
Kresy.pl/DW.com
Najlepiej byłoby oskarżyć przed CIA – wyrok byłby pewny, gorzej z realizacją. Ale gdyby CIA nakazała zaatakowanie Białorusi Polska byłaby pierwsza. Na czele Kaczyński, Morawiecki i Macierewicz?