Osoby przyjęte na studia i do szkoły doktorskiej w Politechnice Wrocławskiej składają kontrowersyjne ślubowanie dotyczące “przeciwstawiania się każdej formie mowy nienawiści”. Studenci nie kryją oburzenia.

Nowy zapis w tekście ślubowania brzmi w pełni: “szanować godność każdego człowieka i przeciwstawiać się każdej formie mowy nienawiści”. W poprzednich latach studenci ślubowali jedynie, że będą zdobywać wytrwale wiedzę i umiejętności, kształcić umysł i charakter do twórczego i odpowiedzialnego życia, postępować godnie i uczciwie, w zgodzie z prawem, tradycją i obyczajami akademickimi oraz dbać o dobre imię Politechniki Wrocławskiej.

Dla porównania,  zgodnie ze Statutem Uniwersytetu Śląskiego, student składa ślubowanie następującej treści:

„Ślubuję uroczyście, że będę wytrwale dążyć do zdobywania wiedzy i rozwoju własnej osobowości, odnosić się z szacunkiem do władz Uniwersytetu i wszystkich członków jego społeczności, szanować prawa i obyczaje akademickie oraz dbać o godność i honor studenta Uniwersytetu Śląskiego”.

Studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego składają następujące ślubowanie:

“Świadom wielkich tradycji i zasług Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz obowiązków członka społeczności akademickiej ślubuję uroczyście:
– dążyć do prawdy, podstawy wszelkiej nauki;
– zdobywać wytrwale wiedzę i umiejętności z pożytkiem dla Ojczyzny;
– przestrzegać norm, zasad współżycia i zwyczajów uniwersyteckich;
– dbać o dobre imię Uniwersytetu i godność studencką”.

Według art. 83 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce: “Osoba przyjęta na studia rozpoczyna studia i nabywa prawa studenta z chwilą złożenia ślubowania”. Nie można więc podjąć studiów na Politechnice Wrocławskiej bez złożenia kontrowersyjnego ślubowania.

Taką sytuacją oburzeni są studenci uczelni.

“Wymaganie od społeczności studenckiej podpisywania się pod tak szerokimi i kontrowersyjnymi sformułowaniami jak ‘mowa nienawiści’ jest niedorzeczne. Nikt nie powiedział nam wcześniej co uczelnia rozumie pod tym terminem, a szukając definicji w internecie można znaleźć serio bardzo swobodne interpretacje” – zauważa jeden ze studentów w rozmowie z Kresy.pl.

“Za to, że ktoś zinterpretuje po swojemu coś co powiem, albo napiszę,  i go to obrazi, mam wylecieć ze studiów? Ktoś tu chyba oszalał mówiąc delikatnie. Według mnie całe sformułowanie ‘mowa nienawiści’ mocno godzi w wolność słowa, która jest niezbędna w całej społeczności, a tym bardziej w dyskursie akademickim. Czy dążymy do sytuacji z Kanady, gdzie czyjaś opinia jest ważniejsza od prawdy naukowej i za niezgadzanie się z tymi opiniami grozi więzienie? W polskim prawie są już przepisy dotyczące znieważania różnych grup. Ślubowanie tego nie miałoby sensu, więc uczelni musi chodzić o jakieś szersze pojęcie ‘mowy nienawiści’. Zaznaczono przecież, że chodzi o przeciwstawianie się ‘każdej formie’ tzw. mowy nienawiści” – dodaje.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Czym jest “mowa nienawiści”?

W rozmowie z PCh24.pl dr Tymoteusz Zych zauważył, że w polskim systemie prawnym nie istnieje pojęcie “mowy nienawiści”. “Jest to termin wątpliwy, nieostry i w dodatku stanowiący przedmiot szerokiej krytyki ze strony prawników. Niezwykle trudno bowiem ocenić co jest ‘mową nienawiści’, i jaka jest granica pomiędzy uzasadnioną i czasami ostrą krytyką a ‘mową nienawiści'” – stwierdził wiceprezes Instytutu Ordo Iuris.

Dr Zych zwrócił uwagę, że w polskim systemie prawnym istnieją pojęcia „nawoływania do nienawiści” oraz „nawoływania do przemocy”, które są dużo ściślejsze niż “mowa nienawiści” i odnoszące się do konkretnych zachować. Dodał, że w systemie prawnym stosowanym przez instytucje międzynarodowe istnieje również sformułowanie „przestępstwa z nienawiści”, czyli „czyny motywowane nienawiścią ze względu na jakąś przesłankę chronioną jak np. religia, pochodzenie narodowe, pochodzenie rasowe” etc. Jak zaznaczył dr Zych, “tego typu ‘okoliczności’ przestępstwa mogą być traktowane jako aspekty, które mogą zwiększyć wymiar kary i jej surowość”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Na stronie innej polskiej uczelni, Uniwersytetu Warszawskiego, podkreślono, że według Rekomendacji R (97) 20 Komitetu Ministrów Rady Europy nt. mowy nienawiści:

„Mowa nienawiści obejmuje wszelkie formy wypowiedzi, które szerzą, propagują czy usprawiedliwiają nienawiść rasową, ksenofobię, antysemityzm oraz inne formy nienawiści bazujące na nietolerancji m.in.: nietolerancję wyrażającą się w agresywnym nacjonalizmie i etnocentryzmie, dyskryminację i wrogość wobec mniejszości, imigrantów i ludzi o imigranckim pochodzeniu”.

Jako przykład mowy nienawiści podano sytuację kiedy student o “nieheteronormatywnej orientacji” podczas zajęć był “wyśmiewany, wyszydzany, a w jego kierunku padały obraźliwe sformułowania”. Oprócz tego otrzymywał “pogróżki” oraz “na profilu społecznościowym powstało fałszywe konto studenta X, na którym umieszczane były nieprawdziwe, poniżające i wulgarne informacje/obrazy na jego temat” – co ewidentnie podlega pod kodeks karny, ale nie przeszkadza to twierdzić warszawskiej uczelni, że władze uczelni oraz pozostali studenci “nie reagowali na powyższą sytuację tłumacząc, że nic nie mogą z tym zrobić, a na uczelni obowiązuje wolność słowa”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Ideologizacja uczelni

Jak informowaliśmy na początku stycznia, Politechnika Wrocławska powołała Zespół ds. Polityki Równościowej. Uczelni zależy na uzyskaniu unijnych pieniędzy z programu „Horyzont Europa”, który wymaga od niej posiadania tzw. Planu na Rzecz Równości Płci.

Głównymi zadaniami nowego organu jest „wypracowanie założeń i zlecenie przeprowadzenia badań diagnozujących problem nierówności” na Politechnice Wrocławskiej oraz „opracowanie i udział przy wdrażaniu polityki równościowej uczelni”. Ponadto „udział w realizowaniu zadań określonych w przyjętej polityce równościowej na PWr oraz inicjowanie, wspieranie czy koordynowanie działań związanych z promocją postaw równościowych i przeciwdziałaniu zjawisku dyskryminacji wśród studentów, a także pracowników”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

“Plan polityki równościowej musi się opierać na kilku fundamentach. Przede wszystkim musimy zbadać problem. Czy istnieje, jaki jest duży i które obszary wymagają naprawy” – opowiada prof. Karolina Jaklewicz, przewodnicząca Zespołu ds. Polityki Równościowej – “Dlatego powstała tzw. grupa ds. badań, która przeprowadzi analizę, opisze wyniki i wyciągnie wnioski, które będą fundamentem do dalszych naszych pracy” – dodaje.

Katarzyna Pasik-Król zwraca uwagę, że powołanie takiego ciała to wymóg „europejski”. “Aby zakwalifikować się do finansowania w ramach programu ‘Horyzont Europa’, każdy podmiot prawny, niezależnie od tego, czy jest organem publicznym, organizacją badawczą czy uczelnią wyższą musi mieć tzw. Plan na Rzecz Równości Płci (GEP – Gender Equality Plan)” – wyjaśnia.

Pasik-Król zaznacza, że plan ten zostanie wyegzekwowany i stanie się pełnoprawnym kryterium kwalifikowalności dla wnioskodawców, a brak rozwiązań w zakresie polityk równościowych może uniemożliwić aplikację o projekty w ramach „Horyzontu Europa”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Pierwszy GEP w Polsce został przyjęty przez Uniwersytet Warszawski 27 sierpnia 2020 roku. Jak czytamy na stronie uczelni:

“W 2016 roku Komisja Europejska przyznała Uniwersytetowi Warszawskiemu logo ‘HR Excellence in Research’. UW podjął jednocześnie zobowiązanie do ciągłego doskonalenia polityk kadrowych i rekrutacyjnych, w tym do rozwijania polityk równościowych w postaci stworzenia Planu równości płci dla Uniwersytetu Warszawskiego (Gender Equality Plan, pdf)”.

CZYTAJ TAKŻE: Nawet połowa niemieckich studentów popiera ograniczenie wolności słowa nt. gender, imigracji i islamu

Dr hab. Julia Kubisa, specjalistka ds. równouprawnienia na UW przekonuje, że działania zaprezentowane w Planie Równości Płci dla UW mają na celu m.in. „przeciwdziałanie stereotypowemu przypisywaniu płci do dziedzin nauki, tak aby wzmacniać naukową pozycję naszej uczelni i usuwać przeszkody w indywidualnym rozwoju osób pracujących i studiujących na UW”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Oto cele Planu UW:

– Zwiększanie świadomości wagi zagadnień równościowych oraz wzmocnienie pozytywnych postaw wobec różnorodności.

– Wspomaganie rozwoju karier naukowych kobiet.

– Zwiększenie równowagi płci w rekrutacji pracownic i pracowników i w szkołach doktorskich (więcej informacji).

– Ułatwienie łączenia pracy z życiem rodzinnym.

– Zwiększenie zrównoważonej reprezentacji płci w: przewodniczeniu w komisjach wydziałowych, uczelnianych, w kadrze zarządczej, w zespołach eksperckich i recenzenckich oraz przewodniczeniu wydarzeniom naukowym i popularyzatorskim.

W rozwinięciu punktu trzeciego (podlinkowanym wyżej) czytamy m.in., że podejmowane będzie  „aktywne poszukiwanie kandydatek na stanowiska w dziedzinach zmaskulinizowanych i kandydatów w dziedzinach sfeminizowanych”. Dziedziny „zmaskulinizowane” to m.in. nauki ścisłe – za przykład akcji zachęcających kobiety do podejmowania studiów na takich właśnie kierunkach podano akcję „Dziewczyny na Politechniki”. Na Politechnice Białostockiej w jej ramach zdecydowano o przyznaniu kobietom dodatkowych punktów do rekrutacji do Fabryki Młodego Inżyniera II za… płeć. Zapis ostatecznie usunięto po burzy jaka wybuchła w internecie.

Kresy.pl / pch24.pl / rownowazni.edu.uw.pl /pwr.edu.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply