Chińskie MSZ przekazało w środę, że weryfikuje doniesienia o pojmaniu obywateli Chin w czasie walk na Ukrainie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał we wtorek, że ukraińskie siły zbrojne w czasie walk w Donbasie wzięły do niewoli obywateli Chińskiej Republiki Ludowej. We wtorek wieczorem Departament Stanu USA wyraził “zaniepokojenie” tymi doniesieniami. Chińska dyplomacja odniosła się do sprawy w środę.
Rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian oświadczył podczas środowej konferencji prasowej, że Pekin odrzuca “bezpodstawne” twierdzenia, jakoby większa liczba chińskich żołnierzy walczyła na Ukrainie, dodając, że weryfikuje doniesienia o pojmaniu obywateli Chin w czasie walk.
“Chiński rząd zawsze prosił swoich obywateli, aby trzymali się z dala od obszarów objętych konfliktami zbrojnymi i unikali angażowania się w konflikty zbrojne w jakiejkolwiek formie” – powiedział.
“Stanowisko strony chińskiej w sprawie ‘kryzysu na Ukrainie’ jest jasne i jednoznaczne oraz zyskało szerokie poparcie społeczności międzynarodowej” – dodał Lin Jian.
Zełenski poinformował o rzekomym pojmaniu chińskich żołnierzy podczas wtorkowej konferencji prasowej przeprowadzonej wspólnie z premierem Belgii Bartem de Weverem, który przybył tego dnia do Kijowa. Jak powiedział ukraiński prezydent – “mamy coś do omówienia z Amerykanami. I będziemy wierzyć, że zmienią swoje stanowisko, zwłaszcza po dzisiejszych wiadomościach. Pojmaliśmy chińskich żołnierzy na terytorium Ukrainy”.
Doniesienia pojawiły się akurat w momencie znacznego wzrostu napięcia na linii Waszyngton-Pekin, po rozpoczęciu przez Donalda Trumpa wojny celnej z ChRL.
telegraph.co.uk / kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!