Seria zestrzeleń kilkunastu nowoczesnych rosyjskich samolotów bojowych w ostatnim czasie ma miejsce około 18 miesięcy po tym, jak Ukraińcy zdobyli kluczowy rosyjski system obrony elektronicznej – zwraca uwagę ukraiński „The Kyiv Post”.

Według doniesień strony ukraińskiej, w części potwierdzanych przez źródła ze strony rosyjskiej (miliblogerzy), w ciągu dwóch ostatnich tygodni lutego Ukraina zdołała zestrzelić trzynaście nowoczesnych, rosyjskich samolotów bojowych, w tym 11 samolotów myśliwsko-bombowych Su-34 i dwa myśliwce wielozadaniowe Su-35. Ponadto, zestrzelono również samolot wczesnego ostrzegania A-50U (podobnie jak w styczniu br.). Oficjalnie, ukraińscy wojskowi milczą na temat tego, w jaki sposób im się to udało.

„Jednak fakt, że ukraińscy i sojuszniczy technicy przez ponad rok byli w stanie zebrać kadłuby i szczątki wielu przechwyconych rosyjskich samolotów oraz znaleźć sposoby na opanowanie znalezionej w szczątkach awioniki i elektronicznych systemów obrony, jest dobrze udokumentowany” – pisze „The Kyiv Post”.

W opinii Jurija Ihnata, rzecznika ukraińskich sił powietrznych, gwałtowny wzrost rosyjskich strat można częściowo wytłumaczyć podejmowanymi przez Moskwę próbami pchnięcia swoich wojsk na zachód po zajęciu Awdijiwki oraz wspierającymi te ataki rosyjskimi samolotami szturmowymi, wpadającymi „w zasadzki powietrzne, których udawało im się uniknąć w przeszłości”. Dodał, że prawdopodobnie strata A-50U sprawiła, że piloci rosyjskich samolotów szturmowych nie mieli pełnej świadomości sytuacyjnej, z powodu osłabienia możliwości Rosji w zakresie obserwacji frontu i wykrywania nadlatujących ukraińskich rakiet przeciwlotniczych.

Ihnat powiedział też, że posiadane przez stronę ukraińską systemu NASAMS i Patriot mają wystarczający zasięg (to odpowiednio ok. 40 km i 140 km), by trafić rosyjskie samoloty, które podleciały za blisko. Odmówił jednak odpowiedzi na pytanie, czym dokładnie zestrzelono te maszyny.

Według austriackiego eksperta w dziedzinie lotnictwa bojowego, Toma Coopera, prawdopodobnym, choć jak na razie nieudowodnionym i niepotwierdzonym wyjaśnieniem niedawnej serii zestrzeleń rosyjskich Su-34 i Su-35, może być zdobycie i przekazanie ukraińskim i ukraińskim technikom tajnych systemów obrony elektronicznej, które zainstalowane na pokładach rosyjskich odrzutowców po ich zestrzeleniu zostały przejęte. Dzięki temu, Ukraińcy mogli odpowiednio zmodyfikować i ustawić swoje systemy przeciwlotnicze, w oparciu o tę wiedzę.

Niedawno Cooper zasugerował, że już w początkowym etapie wojny Ukraińcy mogli wejść w posiadanie pojedynczego kadłuba Su-34. Uważa, że najbardziej prawdopodobną agencją amerykańską, która mogłaby zająć się badaniami i opracowaniem „antidotum” na rosyjskie elektroniczne systemy obronne, jest Narodowe Centrum Wywiadu Powietrznego i Kosmicznego (wcześniej Wydział Technologii Zagranicznych Sił Powietrznych USA).

„The Kyiv Post” pisze, że potencjalne prace mogły koncentrować się na określeniu, kiedy pilot może wykryć nadlatujący pocisk i w jaki sposób zasobnik walki elektronicznej może zidentyfikować ukraińskie rakiety i radary, aby spróbować je oszukać. Inną metodą może być identyfikacja częstotliwości, na których radarowe urządzenie ostrzegawcze wyszukują zagrożenia, by następnie wykorzystać inne częstotliwości, aby zaatakować rosyjski odrzutowiec.

Zdaniem analityków, wystarczy „złamanie” jednego z blisko 10 elektronicznych systemów obronnych, by sprawić, żeby pilot myślał, iż jest bezpieczny, choć faktycznie, wbrew odczytom przyrządów, jest samolot jest w tym czasie namierzany i atakowany.

Według ustaleń „The Kyiv Post”, Ukraińcy zdołali przejąć co najmniej dwa uszkodzone myśliwce-szturmowce Su-34. Nie udało się jednak potwierdzić, że elektronika na pokładzie samolotu przetrwała katastrofę i została przekazana krajowym ekspertom NATO w dziedzinie awioniki w celu oceny i opracowania środków zaradczych lub ich stanu. Przypuszczalnie, może chodzić o maszynę zestrzeloną na samym początku marca 2022 roku w rejonie Charkowa. Druga maszyna tego typu miała zostać znaleziona we wrześniu tego samego roku, także w sektorze charkowskim, przez nacierające wówczas oddziały ukraińskie.

Wiadomo też, że we wrześniu 2022 roku siły ukraińskie zdobyły z rozbitego Su-30 nowoczesny system obrony elektronicznej w postaci zasobnika zakłócającego RTU 518-PSM. Sprzęt ten jest używany także przez myśliwce Su-34 i Su-35.

Rzecznik ukraińskich sił powietrznych oświadczył, że nie będzie komentował nowych możliwości ukraińskich systemów obrony powietrznej, zaznaczając, że prace nad nimi są zawsze w toku.

Czytaj także: Rosjanie twierdzą, że zestrzelili trzy ukraińskie samoloty

kyivpost.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply