Pakiet kanadyjskiej broni, początkowo przeznaczonej dla Kurdów, walczących z ISIS, mógłby zostać wysłany na Ukrainę. Tak twierdzi portal „Age Dispatch”. Chodzi m.in. o karabiny snajperskie, moździerze kal. 60 mm i granatniki przeciwpancerne Carl Gustaf.
Chodzi o wart 10 mln dolarów pakiet broni ręcznej i systemów przeciwpancernych, który jeszcze w 2016 roku obiecano Kurdom. Władze Iraku zgłosiły jednak obiekcje, w związku z czym kanadyjska armia odesłała przygotowaną broń do magazynów.
Według „Age Dispatch”, sprzęt przechowywano w magazynie wojskowym w Montrealu, jednak jakiś czas temu został przeniesiony gdzie indziej, na wypadek, gdyby miał zostać wysłany na Ukrainę.
Portal zwrócił się w tej sprawie do kanadyjskiego resortu obrony, który przyznał, że wspomniany sprzęt i uzbrojenie zostały przeniesione z Montrealu. Odmówił jednak ujawnienia miejsca, w którym obecnie się znajduje. Zaznaczono zarazem, że wciąż jest on w posiadaniu Kanadyjskich Sił Zbrojnych i na terytorium Kanady.
Wcześniej ministerstwo ujawniło jednak listę uzbrojenia i sprzętu, wchodzącego w skład pakietu. Były to: karabiny snajperskie kal. .50 z tłumikami, moździerze kal. 60 mm, granatniki przeciwpancerne Carl Gustaf, granatniki, pistolety, amunicja, gogle termowizyjne, kamery, celowniki optyczne i zapasy medyczne. Ponadto, w skład pakietu mają również wchodzić karabiny maszynowe C6 i karabiny C8, używane przez kanadyjską armię.
Czytaj również: Kanadyjskie karabiny snajperskie mają niebawem trafić na Ukrainę
„Age Dispatch” twierdzi, że ilość tego sprzętu i uzbrojenia wystarczy, by wyposażyć 500-600 żołnierzy. Zaznacza jednak, że nie wiadomo, na ile wspomniane uzbrojenie byłoby dla Ukraińców przydatne, z uwagi na fakt, iż ukraińska armia w znacznej mierze opiera się na broni sowieckiej i posowieckiej, w tym na amunicję innego kalibru. Dodaje, że kanadyjski sprzęt mógłby być wykorzystywany dodatkowo, po odpowiednim przeszkoleniu żołnierzy – tak długo, aż wystarczy amunicji.
Przeczytaj: Polska zaproponowała Ukrainie sprzęt militarny
Czytaj także: Kanada wycofuje rodziny dyplomatów z Ukrainy
W ubiegłym tygodniu Ukraina zwróciła się do Kanady z prośbą o dostarczenie broni, w tym systemów przeciwpancernych.
W 2015 roku, w czasie konfliktu w Donbasie, Kanada wysłała Ukraińcom sprzęt nieśmiercionośny, m.in. gogle noktowizyjne, hełmy i kamizelki kuloodporne. Media przypominają, że wówczas koncepcje wysłania na Ukrainę uzbrojenia spotykały się w Kanadzie z opozycją. Siedem lat temu ówczesny minister obrony Jason Kenney nakazał armii inwentaryzację broni, żeby sprawdzić, co można wysłać ukraińskim żołnierzom. Rozważano wówczas wysłanie ponad 5 tys. rakiet przeciwpancernych systemu Eryx, a także specjalistycznych pojazdów opancerzonych. Planiści wojskowi uznali jednak, że nic z tego nadwyżkowego sprzętu nie byłoby przydatne. Tłumaczono to wyposażeniem ukraińskiej armii głównie w broń posowiecką czy typu rosyjskiego, a także nieopłacalnością tworzenia infrastruktury serwisowej dla stosunkowo niedużej ilości broni. Ostatecznie, nadwyżkowy sprzęt został zutylizowany.
Jak podają ukraińskie media, w ramach pomocy wojskowej Ukraina otrzymuje amerykańskie, przenośne, rakietowe systemy przeciwlotnicze Stinger i granatniki przeciwpancerne Mk 153 SMAW. Wielka Brytania dostarczyła Ukraińcom lekkie systemy przeciwpancerne NLAW, w liczbie około 2 tysięcy. Minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace nie wykluczył, że jego państwo wyśle Ukrainie jeszcze więcej broni. Ponadto, Amerykanie zgodzili się, by Litwa, Łotwa i Estonia wysłały Ukrainie swoją broń wyprodukowaną w USA. W ramach tej zgody Estonia może wysłać Ukrainie rakiety przeciwpancerne Javelin, a Litwa rakiety Stinger. Z kolei Kanada rozważa wysłanie sprzętu wojskowego i broni defensywnej dla ukraińskiej obrony terytorialnej.
Czytaj także: Czechy gotowe do rozważenia wysłania wojsk na Ukrainę
Przeczytaj: Dostajemy rzeczy, o których wcześniej mogliśmy tylko pomarzyć – ukraiński minister o dostawach broni
Zobacz: USA wysłały na Ukrainę granatniki do niszczenia bunkrów SMAW-D „bunker buster” [+FOTO]
strathroyagedispatch.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!