Prezydent Francji Emmanuel Macron zaproponował zastąpienie produktów amerykańskiego przemysłu obronnego francuskimi alternatywami. W tym celu zorganizował spotkanie z przedstawicielami największych francuskich firm zbrojeniowych oraz tysięcy mniejszych przedsiębiorstw sektora obronnego.
Jak poinformował 15 marca Le Parisien, prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział dążenie do większej niezależności europejskiego przemysłu zbrojeniowego i zastąpienie produktów amerykańskich rodzimymi rozwiązaniami. W rozmowie z dziennikiem Le Parisien podkreślił, że Europa powinna rozwijać własne zdolności obronne i uniezależnić się od dostaw z USA.
14 marca Macron zwołał spotkanie w Pałacu Elizejskim, na które zaproszeni zostali przedstawiciele kluczowych francuskich firm zbrojeniowych, w tym Safran, Thalès, Naval Group, Dassault oraz KNDS. W wydarzeniu uczestniczyli także reprezentanci czterech tysięcy małych i średnich przedsiębiorstw zajmujących się produkcją na potrzeby sektora obronnego.
Minister przemysłu Marc Ferracci podkreślił, że rząd chce w większym stopniu opierać się na krajowych producentach w celu zwiększenia zdolności produkcyjnych w sektorze obronnym. Macron wskazał jako przykład system obrony przeciwlotniczej nowej generacji SAMP/T, opracowany we współpracy francusko-włoskiej, jako alternatywę dla amerykańskich systemów Patriot. „Tym, którzy kupują systemy Patriot, powinniśmy zaoferować nową generację francusko-włoskiego SAMP/T. Tym, którzy wybierają F-35, należy zaproponować Rafale” – mówił Macron.
Przypomnijmy, że nowy rząd Kanady dokonuje przeglądu jednego z największych kontraktów zbrojeniowych w historii kraju. Premier Mark Carney, który objął urząd w piątek, zlecił ministrowi obrony Billowi Blairowi analizę zakupu amerykańskich myśliwców F-35 produkowanych przez Lockheed Martin. Celem jest ustalenie, czy transakcja w obecnej formie pozostaje najlepszą opcją dla Kanady.
Laurent de Casanove, rzecznik prasowy ministerstwa obrony, podkreślił, że umowa pozostaje w mocy, a Kanada zobowiązała się już finansowo do zakupu pierwszych 16 maszyn. „Aby było jasne, kontrakt na F-35 nie został anulowany, ale musimy odrobić pracę domową, biorąc pod uwagę zmieniające się otoczenie, i upewnić się, że obecna forma umowy jest w najlepszym interesie Kanadyjczyków oraz Sił Zbrojnych Kanady” – powiedział de Casanove.
Jeszcze wcześniej informowaliśmy, że Portugalia nie zdecyduje się na zakup myśliwców F-35 od amerykańskiej firmy Lockheed Martin, mimo że krajowe siły powietrzne rekomendowały ich nabycie jako następców F-16. Jak poinformował odchodzący minister obrony Nuno Melo w rozmowie z portugalskim dziennikiem Público, czynniki geopolityczne, w tym polityka Stanów Zjednoczonych, mają kluczowe znaczenie przy podejmowaniu decyzji dotyczących zbrojeń.
„Nie możemy ignorować środowiska geopolitycznego w naszych wyborach. Niedawne stanowisko Stanów Zjednoczonych w kontekście NATO (…) zmusza nas do przemyślenia najlepszych opcji, ponieważ przewidywalność naszych sojuszników jest najważniejszym atutem” – podkreślił Melo.
Kresy.pl/Le Parisien
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!