Białoruski przywódca Aleksandr Łukaszenko chciałby pozyskać od Rosji kilka dywizjonów z taktycznymi rakietami balistycznymi Iskander, żeby rozmieścić je m.in. od strony granicy z Polską.
W wywiadzie dla Igor Korotczenki, redaktora naczelnego miesięcznika „Obrona Narodowa”, białoruski przywódca Aleksandr Łukaszenko wyraził zainteresowanie pozyskaniem rosyjskich systemów taktycznych rakiet balistycznych Iskander. Chciałby je rozmieścić od strony granic z Litwą, Polską i Ukrainą.
„Potrzebuję kilku dywizjonów na zachodzie i na południu, niech tam stoją” – powiedział Łukaszenko. Zwrócił uwagę, że zasięg systemów Iskander to 500 km, podczas gdy u białoruskich systemów Polonez to 300 km. Zaznaczmy przy tym, że ten ostatni to system innego typu, mianowicie artyleria rakietowa dalekiego zasięgu, z wieloprowadnicowymi wyrzutniami. Iskandery to z kolei systemy wykorzystujące rakiety balistyczne krótkiego zasięgu.
Przeczytaj: 152. brygada rakietowa w obwodzie kaliningradzkim otrzymała systemy rakietowe Iskander-M
Czytaj także: Białoruś koncentruje się na pracach nad własną rakietą dla systemu rakietowego Polonez
Białoruski przywódca przypomniał, że podczas tegorocznych ćwiczeń Zachód-2021 (Zapad-2021) przeprowadzono odpalanie rakiet. – Widzimy, gdzie mamy uderzyć rakieta lub wykorzystać Toczkę [taktyczne zestawy rakietowe z pociskami balistycznymi – red.] i Buk-MB [system rakiet przeciwlotniczych – red.] – zaznaczył.
W wywiadzie Łukaszenko zwrócił też uwagę, że białoruski przemysł obronny wykonał wiele pracy na polu pojazdów opancerzonych.
– Zrobiliśmy bardzo dużo odnośnie pojazdów opancerzonych, gdyż to mobilność ma teraz największe znaczenie, opracowaliśmy pojazdy w MZKT [Mińska Fabryka Ciągników Kołowych – red.]. Pojazdy opancerzone dla załogi 8-9 ludzi, takie jak bojowe wozy piechoty – powiedział Łukaszenko.
Iskandery (w kodzie NATO – SS-26 Stone) to pociski balistyczne ziemia-ziemia krótkiego zasięgu, wystrzeliwane z samobieżnej platformy kołowej. W wersji przeznaczonej dla armii rosyjskiej ich zasięg wynosi 380-500 km. Testowany jest także system Iskander-K, uzbrojony w pociski manewrujące o zasięgu ponad 500 km. Iskandery są zdolne do przenoszenia ładunków nuklearnych. Taktyczny system rakietowy Iskander-M jest przeznaczony do rażenia celów małych rozmiarów na dystansie do 500 kilometrów. Może niszczyć wyrzutnie rakiet, artylerię dalekiego zasięgu, samoloty i śmigłowce na lotniskach, posterunki dowodzenia i ośrodki łączności.
Tass / Kresy.pl
niech zakupi i postawi przy granicy, będą łatwiejszym celem dla wojsk NATO