Dzień po tym, jak łotewski parlament uchylił immunitet deputowanemu Janisowi Adamsonsowi, w połowie lat 90. XX w. szefowi MSW, sąd nakazał go aresztować. Polityk jest podejrzewany o szpiegowanie na rzecz Rosji w minionych kilku latach.

W piątek sąd w Rydze zdecydował o pozbawieniu immunitetu i aresztowaniu łotewskiego deputowanego z Socjaldemokratycznej Partii „Zgoda”, Janisa Adamsonsa, byłego szefa MSW Łotwy w związku z podejrzeniem o szpiegostwo na rzecz Rosji. Poinformowała o tym łotewska agencja LETA, na którą powołuje się Tass.

Posiedzenie sądu ws. Adamsonsa trwało około dwóch godzin. Na salę rozpraw został doprowadzony w eskorcie funkcjonariuszy łotewskich służb bezpieczeństwa. Ani on, ani jego adwokat nie skomentowali sprawy dla mediów. Jak podano, od decyzji sądu przysługuje apelacja, w ciągu siedmiu dni.

Dzień wcześniej, 10 czerwca br., Sejm Łotwy, na wniosek prokuratury generalnej wyraził zgodę na aresztowanie Adamsonsa i przeprowadzenie przeszukania w jego nieruchomościach. Uchylenie immunitetu parlamentarzysty z poparło 69 deputowanych, przeciw było pięciu, a czterech wstrzymało się od głosu. Informacja o wniosku Prokuratury Generalnej Łotwy do Sejmu o uchylenie immunitetu Adamsonsa pojawiła się zaledwie w czwartek rano. On sam zaprzeczał zarzutom dotyczącym szpiegostwa.

W obecnej kadencji łotewskiego parlamentu Adamsons zasiadał dotąd w Komisji Obrony, Spraw Wewnętrznych i Zapobiegania Korupcji. Nie miał jednak certyfikatu dostępu do informacji niejawnych. Jego partia, jak zaznacza Tass, chroni interesy rosyjskojęzycznej części społeczeństwa Łotwy.

Według łotewskich służb bezpieczeństwa, były minister miał być zaangażowany w ponad 40 przypadków czynów karalnych i za każdy z nich ma mieć postawione zarzuty.

Dygnitarze rządowi twierdzą, że są „poważne dowody” na poparcie podejrzeń i zarzutów względem Adamsonsa o szpiegostwo na rzecz Rosjan. Mówił o tym m.in. Māris Kučinskis, przewodniczący parlamentarnej komisji bezpieczeństwa narodowego, a także premier Arturs Krišjānis Kariņš. Z kolei opozycja wyraża obawy, że jest on ścigany za to, że ośmielał się głośno krytykować łotewskie służby bezpieczeństwa.

Jak podają media łotewskie, śledczy uważają, że były szef MSW Łotwy w ciągu ostatnich czterech lat przekazywał Rosji informacje, w tym dotyczące łotewskiego budżetu i zamówień wojskowych.

Jak podała Svoboda.org Adamsons jest absolwentem Kijowskiej Wyższej Wojskowo-Morskiej Uczelni Politycznej z czasów radzieckich. W latach 1979-1991 służył w jednostkach wojskowych i pogranicznych na Dalekim Wschodzie ZSRR. Wojska Pograniczne podlegały wówczas KGB. Ze służby odszedł w sierpniu 1991 r. Wyjechał na Łotwę, gdzie został szefem miejscowej służby granicznej, a potem nawet ministrem spraw wewnętrznych (w latach 1994-1995).

Tass / meduza.io / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply