Międzynarodowy port lotniczy we Lwowie otrzymał nazwę na cześć króla Daniela Halickiego – decyzję taką podjął w dniu dzisiejszym ukraiński rząd
Jak informuje biuro prasowe Ministerstwa Infrastruktury Ukrainy, zdaniem wicepremiera i ministra tego resortu Borysa Kołesnikowa, który podjął ostateczną decyzję w imieniu ukraińskiego rządu, nazwa ta jest trafna. “Myśle, że to całkiem z duchem czasu, w duchu tego, jak nazywane są lotniska na świecie” – powiedział.
Wcześniej za nazwaniem lwowskiego lotniska imieniem króla Daniela Halickiego opowiedzieli się m.in. internauci uczestniczący w głosowaniu na portalu Facebook.com oraz mer Lwowa Andrij Sadowy. Konkurencyjną propozycją był pomysł, aby patronem lotniska był lider ukraińskich nacjonalistów Stepan Bandera, za którą optowali lwowscy radni partii “Swoboda”.
tr/Zaxid.net/Kresy.pl
no to teraz kolej na stadion