Decyzja o tym, czy na Litwie od 1 stycznia 2015 roku zostanie wprowadzone euro, zostanie podjęta już za dwa miesiące, ale tylko nieco ponad 10% mieszkańców kraju uważa, że przejście na wspólną walutę europejską nie będzie miało negatywnych konsekwencji. Takie dane ujawnia badanie opinii publicznej przeprowadzone na zamówienie Litewskiego Instytutu Konsumentów.

Aż 57% przepytanych mieszkańców Litwy wprowadzenie euro wiąże ze wzrostem cen, 31% indagowanych jest zdania, że po wprowadzeniu waluty europejskiej pogorszy się jakość życia na Litwie. Zdaniem 30% ankietowanych, nieuniknione są oszustwa związane z przeliczaniem cen z litów na euro.

Wzrostu cen najbardziej obawiają się mieszkańcy z niższym poziomem wykształcenia, respondenci o najmniejszych dochodach (do 500 litów), mieszkańcy mniejszych miast i miejscowości wiejskich. Z pogorszeniem się jakości życia wprowadzenie euro najczęściej wiążą mieszkańcy z wyższym poziomem wykształcenia oraz mieszkańcy mniejszych miast. O nadużyciach związanych z przeliczaniem cen najczęściej wspominały osoby w starszym wieku (powyżej 56. roku życia), mieszkańcy z wyższym poziomem wykształcenia oraz mieszkańcy miast.

22% indagowanych wskazało, że po wprowadzeniu euro Litwa utraci ważną część swojej tożsamości narodowej, 16% ankietowanych podniosło, że zamiana litów na euro spowoduje niedogodności o charakterze prywatnym. Tylko 12% przepytanych wskazało, że wprowadzenie euro nie będzie miało negatywnych konsekwencji.

Badanie w dniach 8-15 kwietnia br. przeprowadziła spółka „Sprinter tyrimai”. Badaniem objęto 1005 mieszkańców Litwy w wieku 18-75 lat.

L24.lt

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply