W wywiadzie dla portalu wPolityce Paweł Kukiz wezwał rząd do nieulegania presji Komisji Europejskiej w sprawie przesiedlenia nielegalnych imigrantów.

“Polityka rządu w sprawie imigrantów powinna być nieugięta” – powiedział Kukiz, dodając przy tym “że pani premier Szydło zmieniła zdanie w sprawie przyjęcia uchodźców. Początkowo mówiła, że zrealizuje zobowiązania podjęte przez rząd pani Ewy Kopacz dotyczące kwot imigrantów”. Polityk wyraził też nadzieję, że działania jego ruchu w postaci zbiórki podpisów pod wnioskiem o referendum w kwestii przyjmowania nielegalnych przybyszów.

Kukiz rozważał w wywiadzie, czy realizacja gróźb wysuwanych pod adresem Polski przez Komisję Europejską: “Nie wiem, czy Komisja może nas ukarać w ten sposób. Na swoim Facebooku udostępniłem tekst z francuskiego tygodnika „L’Express”. Eksperci przewidują w nim, że „Sankcje z powodu nieprzestrzegania decyzji o relokacji uchodźców z południa Europy przez Polskę, Węgry i Czechy są prawie niemożliwe do zastosowania”. Zastanawiam się więc, jak to w końcu jest z tymi „strasznymi karami”, które nas ponoć czekają za nieprzyjmowanie tzw. „uchodźców””. Jednocześnie jednak podkreślił, że “Nawet gdybyśmy mieli płacić kary Unii Europejskiej nie powinniśmy zgodzić się na przyjęcie uchodźców. Ktoś wyliczył, że wyjdzie po niecałej złotówce na obywatela. Nawet niech będzie to kosztowało złotówkę, to lepiej zapłacić i mieć święty spokój”. W tym kontekście mówił też, że Polska już “pomaga Ukrainie” przyjmując imigrantów zarobkowych z tego kraju.

Kukiz wskazywał też na źródła obecnej sytuacji w stosunkach Warszawy z Brukselą – “Całe zamieszanie jest skutkiem prowadzonej przez lata bardzo uległej polityki wobec Unii Europejskiej”. Jak powiedział: “Polityka POPSL polegała na tym, żeby za wszelką cenę przypodobać się Europie […] Kwoty dotyczące imigrantów nie były przez Polskę negocjowane. W Brukseli powiedziano, że mamy przyjąć tyle osób i rząd POPSL bezwarunkowo się zgodził na te żądania”.

Kukiz wskazał też na polityczną drogę odpowiedzi na szantaż Komisji Europejskiej: “Przypomnę jednak, że suwerenem nie jest rząd, ale naród. I dlatego tak bardzo mocno zabiegam o referendum w sprawie uchodźców […] referendum jest w interesie nas wszystkich”.

Czytaj także: Poseł Sachejko (K’15) dla Kresów.pl: Nie UE nie pomaga Ukrainie kosztem Polski

wpolityce.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply