Dwudniowa wizyta prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa w Norwegii zaowocowała zapowiedzią zakończenia 40-letniego sporu norwesko-rosyjskiego. Od początku lat siedemdziesiątych obie strony nie mogły się porozumieć w sprawie wykreślenia granicy dzielącej ich wyłączne strefy ekonomiczne na wodach Morza Barentsa.
Chodzi o podział obszaru wielkości 176 tysięcy kilometrów kwadratowych, pod którego dnem kryją się ogromne zasoby gazu i ropy.
Podczas dzisiejszej konferencji pasowej w Oslo prezydent Miedwiediew i premier Norwegii Jens Stoltenberg poinformowali, że obie strony zgodziły się na kompromis umożliwiający porozumienie. “W oparciu o przepisy prawa międzynarodowego sporny obszar zostanie sprawiedliwie podzielony” – wyjaśnił premier Stoltenberg.
Ostateczna treść umowy, po uzgodnieniu szczegółów technicznych, będzie przedstawiona do akceptacji parlamentom obu krajów.
Nie doszło natomiast do zawarcia zapowiadanego porozumienia o bezwizowym ruchu przygranicznym między Rosją a Norwegią. Decyzję w tej sprawie przeniesiono na przyszły rok. Norweskie media dopatrują się w tym nacisków ze strony rosyjskich organów bezpieczeństwa.
IAR/Kresy.pl
Zobacz też:
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!