W jednym z grobów pochowano połówki ciał dwóch biskupów, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej – podaje portal wPolityce.pl. Z kolei szczątki byłej szefowej klubu PiS znaleziono już w kilku trumnach.

Jak poinformował portal wPolityce.pl, skandal związany z pochówkami ofiar katastrofy smoleńskiej trwa dalej. Wcześniej informowano, że po ekshumacji trumny gen. Bronisława Kwiatkowskiego znaleziono elementy ciał łącznie ośmiu osób. Z kolei w trumnie gen. Włodzimierza Potasińskiego, byłego dowódcy Wojsk Specjalny, znaleziono łącznie szczątki pięciu osób. Jak relacjonowała córka gen. Potasińskiego, szczątki jej ojca i czterech innych osób upchnięto do worków na śmieci i wsadzono do trumny.

Według informacji portalu, w trumnie biskupa polowego Wojska Polskiego, gen. Tadeusza Płoskiego, znajdowało się tylko pół jego ciała. Z kolei drugą połowę odkryto w trumnie gen. Mirona Chodakowskiego, prawosławnego ordynariusza Wojska Polskiego. Trumna z ciałem abp. Chodakowskiego została przywieziona z Moskwy 14 kwietnia 2010 r., a szczątki bp. Płoskiego – dzień później.

Na razie nie wiadomo, gdzie znajduje się połowa ciała abp. Chodakowskiego. Jednak według osoby znającej kulisy prac po ekshumacjach, podejrzewa się, że mogła ona zostać pomylona z innym ciałem i spopielona.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dwie głowy w jednej trumnie: makabryczne odkrycie przy ekshumacji ciał ofiar katastrofy smoleńskiej

Ponadto, w kilku trumnach znaleziono szczątki byłej szefowej klubu PiS i b. minister rozwoju regionalnego Grażyny Gęsickiej. Co więcej, nie wiadomo na razie, co znajdowało się w jej grobie. Śledczy, podobnie jak w przypadku trzech innych osób ekshumowanych w maju, czekają na wyniki badań genetycznych.

W związku z zaistniałą sytuacją, część rodzin na razie nie chce organizować pogrzebów z obawy, że za jakiś czas mogą zostać odnalezione szczątki ich bliskich.

Według informatora wPolityce.pl, „nawet lekarze załamują ręce”. Jak mówi, jeszcze nigdy nie spotkali się z tak skandalicznym traktowaniem ludzkich szczątków.

Przeczytaj także: Kleiber: nie wyobrażam sobie, żeby można było w takich warunkach kłaść do trumien szczątki ofiar katastrofy

Wpolityce.pl / fakt.pl / wp.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    A konkretnie co znaleziono? Paznokieć, włosy, całą rękę, nogę lub głowę? Piszecie w patetycznym tonie, a może chodzić o niewielki element innego ciała, które Rosjanie nie mieli kiedy i jak zidentyfikować.